- Wielu Krakowian ma problem z poprawnym segregowaniem odpadów. Dlatego postanowiliśmy w tej sprawie zadziałać - przekonują działacze Krakowa dla Mieszkańców.
Twierdzą, że największe kłopoty są z frakcją BIO – być może dlatego, że to zupełnie nowy rodzaj segregacji.
- Jak się ostatnio okazało, po 3 miesiącach nowych zasad segregowania śmieci w Warszawie ani jeden kilogram odpadów zebranych w koszach z frakcją BIO nie nadawał się do ponownego przetworzenia. Podstawowa przyczyna jest prosta: to wcale nie takie oczywiste, co można, a czego nie można wrzucać do brązowych koszy. Wiemy to, bo większość z nas miała moment zawahania ze zużytą torebką herbaty czy skorupką jajka w ręku - mówią przedstawiciele Krakowa dla Mieszkańców.
Właśnie dlatego przygotowali naklejki z prostą instrukcją, co należy, a czego nie wolno wrzucać do koszy z oznaczeniem BIO. Są duże i czytelne.
- Każdy, kto zechce, może taką naklejkę od nas odebrać i przykleić na właściwym koszu w swojej wiacie śmietnikowej - czytamy w komunikacie Krakowa dla Mieszkańców.
Naklejki będą czekać na mieszkańców w biurze Krakowa dla Mieszkańców przy ul. Kazimierza Wielkiego 60 od czwartku 19 września, codziennie w dni robocze od 9 do 17.
Jest też możliwość pobrania takiej samej jak na naklejce grafiki – w pliku pdf z sieci. Można ją wydrukować w domu i przymocować do śmietnika taśmą klejącą.
Jest dostępna tutaj: www.krakowdlamieszkancow.com/dobrzeposegregowane
WIDEO: Krótki wywiad
- Zdjęcia Krakowa przed II wojną światową. Tak wyglądało życie codzienne mieszkańców
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
