https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Projekt zagospodarowania terenu po pomniku Koniewa w ogniu krytyki. Koszt: 3 mln zł

Małgorzata Mrowiec
To już kolejny protest przeciwko realizacji zwycięskiego projektu dla tego terenu u zbiegu ulic Zarzecze Armii Krajowej
To już kolejny protest przeciwko realizacji zwycięskiego projektu dla tego terenu u zbiegu ulic Zarzecze Armii Krajowej Andrzej Banaś / Polska Press
Projektant osiedla Widok próbuje powstrzymać urządzenie terenu dawnego pomnika sowieckiego marszałka według projektu, który - jego zdaniem - wprowadza chaos. Zarząd Zieleni Miejskiej nie przewiduje wycofania się z realizacji tego przedsięwzięcia.

W piątek zostało wydane pozwolenie na budowę dla inwestycji w pasie parku Młynówka Królewska, u zbiegu ulic Armii Krajowej i Zarzecze. Zarząd Zieleni Miejskiej ma tu na nowo zagospodarować teren po pomniku marszałka Koniewa, po którym pozostał okazały cokół, zarastające trawą schody i plac. Miejsce jest nieuporządkowane od prawie 30 lat, ale plany miasta teraz wzbudzają emocje.

Realizację projektu, który został wyłoniony w ogólnopolskim konkursie, właśnie stara się powstrzymać architekt Krzysztof Bień. Jest projektantem osiedla Widok, przy którego budynkach - oddalone zaledwie o kilkadziesiąt metrów - znajdują się pozostałości pomnika Iwana Koniewa. Architekt wysłał pisma do urzędników, w tym do miejskiego konserwatora zabytków, prosząc go o „ratowanie Krakowa przed chaosem, który zamierza urządzić Zarząd Zieleni Miejskiej na terenie osiedla Widok”.

Zobacz jak Kraków się zmienił przez 74 lata. Zdjęcie lotnicz...

- Na takie zagospodarowanie terenu w tym miejscu nie można się zgodzić! - alarmuje Krzysztof Bień. Wytyka, że projekt autorów z Warszawy, który wygrał konkurs, nie nawiązuje do otoczenia i lekceważy historię tego miejsca. Główny zarzut dotyczy przewidzianego placu publicznego, który usytuowano „po skosie” do wszystkich istniejących wokół obiektów i w stosunku do ulic obiegających ten narożnik osiedla, a także traktu Młynówki Królewskiej.

„Plac powinien mieć boki równoległe i prostopadłe do osi ul. Armii Krajowej - tak wynika z prostego rozumowania urbanistycznego” - podkreśla w swoich pismach architekt. Krytykuje zakomponowanie również po skosie toalety publicznej; jego zdaniem tak zaprojektowany budyneczek urasta do rangi pomnika. Bień uważa, że projekt wprowadza chaos w przestrzeni osiedla i nazywa go knotem.

Architekt wskazuje, że istnieje przecież w najbliższym sąsiedztwie plac, użytkowany jako parking - po co lać beton i tworzyć nowy? A już za absurdalne uważa dobudowywanie do cokołu po pomniku klatki schodowej, która będzie prowadziła na urządzany na szczycie taras widokowy. Z cokołu można przecież „podziwiać” co najwyżej auta na arterii obok lub wozy strażackie wyjeżdżające do akcji z jednostki vis a vis.

Krzysztof Bień podkreśla też: jego projekt osiedla Widok, zatwierdzony w 1971 r., jest chroniony prawem autorskim.

ZZM przypomina, że zwycięski pomysł na rewitalizację tej przestrzeni wygrał konkurs w 2016 r. Konkurs uwzględniał oczekiwania mieszkańców. Projekt został doceniony za trafność i atrakcyjność rozwiązań. Uwzględniono komunikację miejsca z otoczeniem. Punkt widokowy ma pozwalać na podziwianie terenu parku Młynówka Królewska. Toaleta zostanie wykonana z naturalnych materiałów i zamaskowana zielenią, co sprawi, że nie będzie elementem wyeksponowanym, lecz wtopionym w otoczenie placu.

Wcześniej przeciwko realizacji tego projektu zaprotestował już Komitet Obywatelski Widok i Widok-Zarzecze, w którym działa grupa mieszkańców tych osiedli.

- Zarząd nie przewiduje wycofania się z realizacji zadania budżetowego - informuje ZZM. Przetarg na roboty budowlane zostanie ogłoszony w lipcu. Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec tego roku. Szacowany koszt to 3 mln złotych.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Armia Krajowa
Nie wolno spychać pamięć o AK na peryferie miasta. Pomnik AK stanie w sercu miasta, w sercu kraju w sercu Polski! Upamiętnienie największej armii podziemnej w okupowanej Europie podczas II wś na peryferiach miasta spychałoby Polskę na peryferie Europy !
o
olo
To jest najlepsze miejsce na pomnik Armii Krajowej w Krakowie. A nie jakieś potworki na bulwarach. Rozumiem, że wciąż żyją wdzięczni Koniewowi, którzy nie nie chcą, aby na jego postumencie stanął pomnik ofiar jego kraju i systemu, ale już chyba najwyższy czas zakończyć tamten rozdział
D
Dok9
To jakieś kuriozum. Można to uznać jako podsumowanie tej kadencji JM, kadencji kretyńsko wydawanych pieniędzy.
c
ccc
mieszkańców NB 9A czy chwalą Bienia za brak parkingu, o wozie strażackim, który nie może dojechać, nie wspomnę, taki to wizjoner, hehe, prawa autorskie, hehe
c
ccc
straż pożarna i muszą być światła
c
ccc
z sensem Trasę Balicką i wlot z os. Widok na nią, a na cokole pomnik prof. Majchrowskiego jako największego betoniarza Krakowa i okolicy
l
lekarz$
3 mln. na takie coś? Z czego oni to chcą zrobić? Kogoś mocno boli głowa, może trzeba iść do lekarza a nie zarządzać miastem.
l
lolo0
Może projekt robił jakiś znajomy i jak się teraz wycofać, nie byłoby kasy do podziału.
F
Fa#
Zalejmy betonem wszystko co jeszcze zostało, a potem postawimy pomnik Majchrowskiemu z informacją "zastał Kraków zielony a zostawił betonowy" .
G
Gość
Obecnie sygnalizacja świetlna powoduje to, ze autobusy kursujące ul. Armii krajowej - zamiast jechać - bez końca stoją na długim czerwonym świetle, które ciągnie się w nieskończoność, gdyż pieszym tak dogadzają, by "za jednym taktem" przeszli obie jezdnie i dzielący jest tam bardzo szeroki pas zieleni. Gdyby była kładka, to wyeliminowałoby się to podporządkowanie sygnalizacji potrzebom przechodzenia i autobusy by wreszcie jeździły, zamiast stać na światłach. Tych sygnalizacji jest w Krakowie za dużo i już dawno dojrzało do tego, że gdy światła dotyczą tylko przejścia (bez skrzyżowania), autobus powinien być na prawach karetki i jechać na czerwonym - trąbiąc na pieszych. Każde zatrzymanie to trwonienie ogromnej ilości paliwa (tylko tramwaj zwraca energię hamując, więc to tramwaje powinny zapraszać pieszych do przejścia, a autobus powinien na pieszego na pasach huknąć "baczność").
G
Gość
Po co tam plac? Niech postawią wodza Kaczyńskiego i będzie po problemie. ładny pomnik, nie za wysoki, nie przesłoni panoramy miasta. Też się zgadzam, że lanie betonu to głupota. Ustawianie po kątem alpha placu to też głupota, kąty proste powinny być zachoane.
K
KRK
Sporo kasy zostanie wydane do wyborów, oj sporo. Nowy Prezydent będzie musiał stanąć z kapeluszem na żebrach. No, ale czego się nie robi dla krewnych i znajomych królika, toż to żelazny elektorat.
h
henrk
Pan Bień ma rację ale to głos dziadka żyjącego w PRL. Teraz jest nowe pokolenie Prawicowe histeryki ze swoim JP2 , Lechem Kaczyńskim, a teraz pomnikiem AK, najlepiej by wszystko skupili na Wawelu.
Prawdziwi patrioci, przemianowali już ulicę przy pomniku na Armii Krajowej, rondo Bronowickie na OFiar Katynia / najgłupsza nazwa jaką można było wymyśleć, tak samo jak Ofiar Dąbia ale Ofiar Oświęcimia to zlikwidowali/, dalej Jasnogórska to też myśl dewotów z IV dzielnicy którzy po cichu połowę Parku Krowoderskiego wraz z wyremontowanym boiskiem i budynkiek KS Krowodrza przekazali Parafii KK która doi teraz miasto na Klub Sportowy ' Jadwiga' . Teraz budując tramwaj na Azory, będą musieli prawdopodobnie odkupić od parafii na Łokietka 60, teren pod budowę. Tak samo jak z terenem gdzie stoi teraz Stacja Paliwowa na Opolskiej / na wysokości ul.Palacha/ do której wjazd będzie poprzez tory tramwajowe, a oczekujące pojazdy będą blokować płynność ruchu i nikt z tego powodu nie został pociągnięty do odpowiedzialności za przekręt.
3 miliony
do kładki na Ludwinowie ... ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska