- W Prokuraturze Rejonowej Kraków – Śródmieście Zachód, na podstawie materiałów nadesłanych przez policję oraz protokołu oględzin miejsca zdarzenia – dokonanego z udziałem prokuratora, inspektora nadzoru budowlanego, biegłego do spraw katastrof budowlanych w obszarze zabytkowym - wszczęto śledztwo z artykułu 163 §3 kodeksu karnego i innych - poinformował w poniedziałek rzecznik krakowskiej prokuratury Janusz Hnatko.
Przypomnijmy: w minioną sobotę rano, podczas prac budowlanych prowadzonych przez prywatną krakowską firmę na zlecenie Zarządu Zieleni Miejskiej, a dotyczących rewitalizacji fragmentu wzgórza wawelskiego od strony ul. Podzamcze, wypadkowi uległ jeden z pracowników. Ten jeden z kilkunastu robotników, którzy tego dnia pracowali u stóp wzgórza, został przygnieciony fragmentem remontowanego muru oporowego i zwałami ziemi. - Do zdarzenia doszło w wyniku osunięcia się gruntu oraz fragmentu zainstalowanego muru oporowego - relacjonuje Hnatko.
Wypadek w Krakowie. Pod Wawelem runął mur. Nie żyje robotnik...
Nieprzytomnego mężczyznę z zawaliska wydobyli wezwani natychmiast strażacy. Przez około godzinę był on następnie reanimowany, niestety, zmarł na miejscu zdarzenia. Ofiara tragicznego wypadku to mężczyzna narodowości ukraińskiej. Pierwotnie podawano, że miał 45 lat, teraz prokuratura podaje, że był to 43-latek. Jak informuje prokuratura, zwłoki mężczyzny przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej CMUJ w Krakowie - w celu ustalenia przyczyn zgonu.
Dodajmy, że artykuł 163 § 1 kodeksu karnego mówi o tym, że kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać m.in. zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Paragraf 3 natomiast stwierdza, że jeżeli następstwem tego czynu jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12".
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Urlop rodzicielski ulega zmianie
