WIDEO: Przebudowa ronda Czyżyńskiego znów się przeciągnie
Źródło: Dawid Serafin, Gazeta Krakowska
Zamknięte przejście podziemne, nieczynne pasy jezdni, mieszkańcy korzystający z tymczasowych chodników i robotnicy próbujący zakończyć remont. Tak wygląda sytuacja na rondzie Czyżyńskim. Urzędnicy obiecywali, że przebudowa zakończy się w sierpniu. Tak się jednak nie stało. Pewne jest natomiast to, że po raz czwarty przełożono termin realizacja inwestycji.
Problem wynika z tego, że początkowo inwestycja dotyczyła samego ronda, ale bez przejścia podziemnego pod nim. Powód? Długi czas inwestor nie mógł uzyskać pozwolenia na tę część prac, bo zastrzeżenia do projektu miał wojewoda małopolski. Efekt jest taki, że mieszkańcy muszą korzystać z prowizorycznych przejść przez jezdnię zamiast chodzić tunelami.
Dokumentację w końcu udało się uzyskać. Jednak z powodu całego zamieszania trzeba było kilka razy przekładać termin zakończenia prac. Najpierw prace miały się zakończyć w połowie 2014 roku, następnie w czerwcu 2015. Później w sierpniu. Nowy termin to koniec października.
- Prace trwają zgodnie z harmonogramem przyjętym jeszcze przed wakacjami. Mówiliśmy, że potrwają ok. 7 miesięcy od uzyskania pozwolenia na budowę - mówi Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Jednak kiedy przypominamy mu, że urzędnicy obiecali zakończyć remont jeszcze w wakacje, zmienia zdanie. - Tak, bo przez chwilę mieliśmy błędne informacje. Później już podawaliśmy jesień - wyjaśnia Hamarnik.
Dodaje też, że nie ma obaw o utratę unijnej dotacji na przebudowę ronda. Aby tak się stało remont powinien się zakończyć do grudnia, bo urzędnicy muszą ostatecznie rozliczyć dofinansowanie do końca roku. Odnowione przejście podziemne ma już nie straszyć szarzyzną i być kolorowe: na ścianach pojawią się płyty w trzech barwach. Zmieni się także posadzka, sufit i toalety. Powstaną także windy, tak ważne dla osób niepełnosprawnych.
Follow https://twitter.com/dawidserafinn