Kraków. Przez najbliższy rok na Tauron Arenie wyświetlany będzie licznik ginących gatunków. Co to takiego?

FLESZ - Sukces Polski. Będą dopłaty dla polskich rolników

Tempo wymierania gatunków współcześnie oceniane jest na sto razy szybsze niż naturalnie. Według naukowców warunkiem przetrwania cywilizacji jest podjęcie zdecydowanych kroków na przestrzeni 20-30 lat, by nie zatracić bioróżnorodności fauny i flory, która warunkuje istnienie gatunku ludzkiego.

- Mamy 7 milionów gatunków, które na dzień dzisiejszy zamieszkują naszą planetę. Niemniej niż milion spośród nich utracimy w ciągu najbliższych dekad. Mamy prócz tego do czynienia ze zjawiskiem zubożenia gatunkowego co dobrze widać choćby na przykładzie ssaków - 4% to ssaki dziko żyjące a resztę stanowią ssaki udomowione. Po to jest nasz zegar by o tym przypominać, uświadamiać i zbudzić może w ludziach więcej dbałości o zwierzęta i rośliny i ich środowisko występowania niż to miało miejsce do tej pory - powiedział Kamil Wyszkowski, dyrektor wykonawczy UN Global Compact Network Poland.

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, zaznaczył, że problem ten jest nie tylko globalny ale też lokalny patrząc na to jak trudno jest w Krakowie o bioróżnorodność gatunkową. Celem walki o nią, jak powiedział wiceprezydent, w Krakowie powstało 20h łąk kwietnych i ule miejskie, które produkują miód dobrej jakości.

Licznik ginących gatunków, który przez najbliższy rok będzie pokazywał tempo wymierania, liczbę gatunków na Ziemi oraz liczbę dzikich zwierząt na Ziemi na przestrzeni ostatnich 50 lat, będzie codziennie od godziny 20.00 rozświetlał elewację krakowskiej Tauron Areny. Jak mogliśmy się dowiedzieć dane na nim ukazane są szacunkowe, a sam licznik nie będzie w żaden sposób aktualizowany.