Prace budowlane ruszą jeszcze w tym roku i zakończą się wiosną 2017 roku. Remont będzie polegać na wymianie całego układu torowego, sieci trakcyjnej wraz ze słupami trakcyjnymi oraz oświetlenia. Równolegle odnawiana będzie również podstacja trakcyjna Bieńczyce. - Harmonogram prac będzie pomyślany w taki sposób, by nie wyłączać ruchu tramwajowego na całym rondzie jednocześnie - tłumaczy Iwona Król, zastępca dyrektora ZIKiT ds. inwestycji. Remont będzie więc podzielony na etapy. - Dokładny zakres utrudnień w poszczególnych etapach poznamy dopiero po wyłonieniu wykonawcy i ustaleniu z nim szczegółów realizacyjnych - precyzuje Król.
Już teraz wiadomo, że największe utrudnienia potrwają ok. 3 - 4 miesiące. Dokładna data ponownego udostępnienia wszystkich relacji na rondzie będzie zależeć od tego jak mroźna okaże się nadchodząca zima.