Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Rusza nowy rok szkolny. Miasto mówi, że jest przygotowane, choć brakuje etatów, a podwyżki dla nauczycieli wstrzymane

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Władze Krakowa zapewniają, że nie zabraknie miejsc dla podwójnych roczników
Władze Krakowa zapewniają, że nie zabraknie miejsc dla podwójnych roczników Fot: Adam Wojnar/Polska Press
W poniedziałek rozpoczyna się nowy rok szkolny, w którym naukę zaczną uczniowie z tzw. podwójnego rocznika. Ten jest efektem reformy edukacji. Władze Krakowa zapewniają, że uczniowie nie będą się uczyć na dwie zmiany. Zwracają natomiast uwagę, że jako samorząd muszą dopłacać coraz więcej do edukacji, choć to zadanie państwowe. Problemem jest za to brak nauczycieli do pracy.

Nowy rok szkolny w krakowskich szkołach rozpocznie ponad 135 tys. uczniów w 317 różnych placówkach. Wspierać ich będzie ponad 12 tys. nauczycieli. Władze Krakowa zapewniły w czwartek, że są dobrze przygotowane do kumulacji tzw. podwójnego rocznika w szkołach średnich, co jest efektem reformy edukacji. Nie ukrywają jednak, że reforma ma negatywne skutki, którym trzeba przeciwdziałać.

Jednym z głównych problemów związanych z edukacją, są jej koszty. - Na wynagrodzenia w oświacie wydajemy 1 mld zł rocznie (na rok 2020 - red.). To zadanie rządowe zlecone samorządom. Powinno być opłacone w całości, ale subwencja rządowa opiewa na 900 mln zł (tyle wyniosła w tym roku - red.). W sumie na oświatę w Krakowie wydajemy 1,7 mld zł. Rok do roku koszty te wzrastają o 100 mln zł od kilku lat. Dopłacamy coraz więcej - wylicza prezydent Majchrowski.

Podwyżki wstrzymane

W tym roku nauczyciele otrzymali dwie podwyżki - najpierw o 5 procent, potem o 9,6 proc. Ta pierwsza wartość w Krakowie przełożyła się na ok. 55 mln zł, które miasto wypłaciło z własnych środków. Obiecane przez rząd podwyżki w wysokości 9,6 proc. i dodatkowe świadczenia, które mają zostać wypłacone od 1 września 2019 r., to dla miasta dodatkowy wydatek rzędu ok. 23,3 mln zł. Tyle że do miejskiej kasy wciąż nie wpłynęły środki na ten cel, a na tegoroczne podwyżki potrzeba w sumie 78 mln zł. W związku z tym od września nauczyciele dostaną wynagrodzenie w dotychczasowej wysokości.

- Tu jest jeszcze jeden problem, bo prawdopodobnie będziemy dopłacać do biedniejszych gmin, więc to będzie kolejne "janosikowe". Przy czym my i tak dopłacamy rocznie ok. 50 mln zł do tego, że uczniowie z sąsiednich gmin uczą się w Krakowie - dodał prezydent Krakowa.

Brak etatów

W nowym roku szkolnym niektóre szkoły mogą mieć problemy z zapewnieniem odpowiedniej liczby nauczycieli. Władze Krakowa zaznaczają, że sytuacja jest różna, zależności od danej placówki. W jednym szkołach wszyscy są etatach, w innych są braki w kadrze - głównie dotyczy to nauczycieli języków obcych oraz nauczycieli konkretnych zawodów w technikach i szkołach zawodowych.

Tylko na stronie Małopolskiego Kuratorium Oświaty znajduje się kilkaset ofert pracy dla nauczycieli w całej Małopolsce, w tym ponad 400 w samym Krakowie.

W związku z brakami kadrowymi, w niektórych szkołach będzie trzeba podnieść pensum z 18 do 20-22 godzin tygodniowo, żeby wypełnić braki. - Związki zawodowe się oczywiście sprzeciwiają, ale wraz z tym idzie podwyżka dla nauczycieli - przekonuje Jacek Majchrowski.

- W najbliższym roku szkolnym zajęcia dydaktyczne będą trwały od godziny 7.30 do 15.55. Możliwe, że jeszcze 2 godziny wf-u lub informatyki potrwają do godz. 16.50. Na szczęście, pomimo podwójnej rekrutacji, nie mamy żadnych problemów z kadrami oraz salami lekcyjnymi. Wszystkie lekcje będą odbywać się w jednym budynku – mówi dyrektor I LO w Krakowie, Jacek Kaczor.

Co z kumulacją roczników?

Władze miasta przekonuję, że udało się zapobiec problemom związanym z podwójnym rocznikiem. W Krakowie w tym roku na uczniów czekało ponad 19 tys. miejsc w szkołach. - Tymczasem kandydatów, którzy spełnili warunki do rekrutacji, było 17,5 tys. Był więc zapas 1,5 tys. miejsc - podkreśla Jacek Majchrowski. - W związku z tym nie ma nigdzie dwóch zmian - dodaje prezydent.

Co nie znaczy, że w wybranych szkołach zajęcia nie będą prowadzone w późnych godzinach popołudniowych, nawet do 17-19. Urzędnicy tłumaczą to ogólną, dużą liczbą zajęć lekcyjnych w tygodniu, oscylujących wokół 40 godzin.

Jak wynika z informacji przekazanych przez dyrektorów najbardziej popularnych szkół, w pojedynczych przypadkach zajęcia kończą się w okolicach godz. 17–19. Wśród zajęć odbywających się wieczorem przeważają takie lekcje jak wychowanie fizyczne, religia czy informatyka. Często ta sytuacja związana jest też z dodatkowymi zajęciami, które odbywają się właśnie wieczorem, na przykład w klasach sportowych.

Problemów wynikających z tegorocznej kumulacji roczników nie ma Marek Gaweł, dyrektor XVIII LO. - Do tej pory w naszej placówce mieściło się również gimnazjum. Po likwidacji tej jednostki nasze liceum zagospodarowało sale i nauczycieli gimnazjalnych. Nasi uczniowie nie będą musieli przychodzi na lekcje popołudniami - mówi dyr. Marek Gaweł.

Szef liceum przyznaje jednak, że brakuje mu kilku nauczycieli m.in. fizyki, matematyki, angielskiego i informatyki. - Znalezienie chętnych nie będzie łatwe, bo mogę zaoferować im tylko niepełny wymiar etatu - mówi dyrektor "osiemnastki".

Dodatkowe lokale

Aby zapobiec negatywnym skutkom reformy oświaty, Kraków przeznaczył między innymi dodatkowe środki na wynajem pomieszczeń (w dziewięciu krakowskich szkołach podstawowych zajęcia będą prowadzone w dodatkowych lokalizacjach) czy zakup wyposażenia szkół.

Sytuacja ta może ulec jeszcze poprawie, gdyż plany zajęć wciąż są modyfikowane, chociażby w przypadku zatrudnienia dodatkowych nauczycieli. Szkoły pracują w systemie dwuzmianowym wówczas, gdy liczba oddziałów klasowych jest dwukrotnie większa niż liczba pomieszczeń do nauki. Urzędnicy podkreślają, że dwuzmianowości nie należy mylić z pobytem uczniów na świetlicy czy z ogólnie rozumianą pracą w szkole (świetlice funkcjonują w godzinach 7–17, natomiast zajęcia dodatkowe czy pozalekcyjne są organizowane nawet do godz. 19).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska