WIDEO: Trzy Szybkie
Rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala w Krakowie Maria Włodkowska poinformowała w poniedziałek (3 lutego), że pobrane od pacjenta próbki krwi zostały przebadane w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny w Wraszawie.
Wrócił z Chin
46-letni pacjent na oddział zakaźny krakowskiego szpitala trafił w piątek późnym wieczorem. Został przewieziony z oddziału ratunkowego Nowego Szpitala w Olkuszu, na który zgłosił się skarżąc się na wysoką temperaturę i silny kaszel.
Koronawirus z Chin. Nowe fakty ws. pacjenta z podejrzeniem k...
Mężczyzna w tym samym dniu wrócił z Chin. Jednak nie z Wuhan, a więc miasta, gdzie wybuchła epidemia koronawirusa, a oddalonego od niego o niespełna tysiąc kilometrów Hongkongu.
Pobrane od mężczyzny próbki krwi wykluczyły zarażenie śmiercionośnym wirusem. - Dzisiaj otrzymaliśmy oficjalne, wyniki które stwierdzają, że w badanej próbce nie odnaleziono materiału genetycznego nowego wirusa korona - powiedziała nam rzecznik Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, Maria Włodkowska.
Jak dodała, 46- latek czuje się już dobrze. Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj lub jutro opuści szpital.
Pozostanie pod nadzorem sanepidu
Mimo iż wynik wyszedł negatywny, pacjent oraz jego bliscy przez 14-dni będą prewencyjnie objęci specjalną procedurą epidemiologiczną.
- Pracownicy olkuskiego sanepidu będą z 46-latkiem oraz z jego rodziną w stałym kontakcie - informuje przedstawiciel Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.
Pacjent oraz jego bliscy, będą proszeni o mierzenie raz dziennie temperatury ciała oraz o informowanie przedstawicieli sanepidu czy mają jakieś niepokojące objawy chorobowe.
Polacy ewakuowani z Wuhan
Badaniom pod kątem zakażenia wirusem zostało poddanych również trzydziestu Polaków, których polski rząd sprowadził do kraju z zagrożonego wirusem Wuhan. Pacjenci od niedzieli przebywają w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Od wszystkich zostały pobrane próbki, mające na celu potwierdzenie lub wykluczenie zakażenie koronawirusem.
Wyniki badań mają być znane najpóźniej w środę. Lekarze z wrocławskiej placówki podkreślają jednak, że u żadnego z hospitalizowanych nie stwierdzono objawów infekcji.
Nie ma podstaw do paniki
Jak dotąd w Polsce nie potwierdzono żadnego przypadku zachorowania na koronawirusa. Aktualnie w związku z jego podejrzeniem hospitalizowanych jest kilkadziesiąt osób na terenie całego kraju, a ponad 500 osób jest pod stałym monitoringiem służb sanitarnych.
Jak dotąd jedyny śmiertelny przypadek zachowania na koronawirusa poza granicami Państwa Środka odnotowano na Filipinach. W Manili, w sobotę (1 lutego) zmarł 44- letni Chińczyk, który w ubiegłym tygodniu przyleciał z Wuhan. Mężczyzna natychmiast trafił do szpitala, gdzie w trakcie diagnozowania jego stan radykalnie się pogorszył i wystąpiło ciężkie zapalenie płuc.
MASKI ANTYWIRUSOWE CHRONIĄCE DROGI ODDECHOWE
>> Sprawdź modele w sklepie <<
- Co się działo w żłobku Fair Play? Relacje są przerażające
- Studniówka 2020. Bal maturzystów z olkuskiego ekonomika
- Zimna woda zdrowia doda? Tak uważają morsy z Doliny Morsa
- Kupił album z oprawą z ludzkiej skóry. "Zobaczyłem włosy"
- Pluszowy Jan Paweł II. Czy to nie przesada?
- Kęty. Studniówka uczniów LO im. Stanisława Wyspiańskiego
