FLESZ - Koronawirus - kiedy będzie dostępna szczepionka

Jak tłumaczą siostry duchaczki, w duchu solidarności z ubogimi, na wzór swojego założyciela bł. Gwidona z Montpellier, chcą odpowiadać na potrzeby zwłaszcza tych, którzy znajdują się w najtrudniejszej sytuacji. Dlatego w dobie koronawirusa jeszcze mocniej zaangażowały się w pomoc bezdomnym - otwierając „Gwidonowe okno” przy ul. Szpitalnej. Każdego dnia wydają tam posiłki najuboższym.
– Cały świat i nasza Ojczyzna przeżywają trudny czas, pełen bólu, cierpienia i sprawdzianu z naszego braterstwa. Pozostajemy w duchowej łączności ze wszystkimi, którzy cierpią z powodu epidemii, z tymi, którzy zmagają się z własną chorobą i z tymi, którzy znoszą ból choroby swoich najbliższych. Chcemy być blisko tych, którzy płaczą po śmierci drogich im osób. Każdego dnia modlimy się za pogrążonych w smutku, za chorych i za tych, którzy nie oszczędzają siebie, swoich sił i swojego zdrowia, aby spieszyć z pomocą innym – przekazała siostra Judyta z tego zgromadzenia.
Siostry dołączyły też do osób, które w tych dniach starają się wesprzeć oraz ułatwić pracę służbom medycznym i szyją dla nich maseczki. – Jesteśmy pełne nadziei, że wspólnota modlitwy i jedność w działaniu pomoże nam wspólnie przejść przez trudności, które są w obecnym czasie naszym udziałem – stwierdziła s. Judyta CSS.
Zakon Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, popularnie nazywanych duchaczkami, istnieje ponad 800 lat. W duchu charyzmatu założyciela bł. Gwidona z Montpellier siostry pełnią posługę miłości miłosiernej wobec chorych i ubogich, opuszczonych i potrzebujących opieki i pomocy dzieci, chronią życie nienarodzonych i niosą pomoc samotnej matce. Pracują w Polsce, na Ukrainie, w Rzymie i na misjach w Burundi w Afryce.
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Sława papieru toaletowego w memach
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!