Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Śledztwo w sprawie pożaru miejskiego archiwum. Są pierwsze zarzuty

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Cztery pierwsze osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym pożaru miejskiego archiwum przy ulicy Na Załęczu w Krakowie. Są to: pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego, strażak oraz jeden z biegłych, który wydawał opinię w sprawie zabezpieczeń zamontowanych w budynkach archiwum. Takie ustalenia dziennikarzy podała stacja RMF FM.

Nieoficjalnie udało nam się potwierdzić doniesienia o postawieniu pierwszych zarzutów w śledztwie dotyczącym pożaru w Archiwum Urzędu Miasta Krakowa. Natomiast oficjalne szersze informacje krakowska prokuratura ma przekazać we wtorek (31 stycznia).

Według reporterów RMF FM cztery osoby usłyszały zarzuty przeciwko dokumentom, czyli - jak wytłumaczono - poświadczyły one nieprawdę w dokumentacji budowy archiwum. Podejrzani mieli bowiem potwierdzić, że budynek archiwum można użytkować, chociaż nie dysponowali wszystkimi potrzebnymi dokumentami, które pozwalałyby na wydanie takiej opinii. Grozi im do pięciu lat więzienia. Osoby, którym postawiono zarzuty, nie przyznały się do winy.

Jak pisaliśmy w listopadzie zeszłego roku, wiele planowanych do postawienia przez prokuratora zarzutów uległo już przedawnieniu. Oznacza to, że za niektóre niedociągnięcia, które zauważyli biegli opiniujący w sprawie pożaru miejskiego archiwum, nikt nie odpowie. Chodzi o zaniedbania, do których doszło przed rokiem 2017.

Do potężnego pożaru miejskiego archiwum doszło 6 lutego 2021 roku. W obiekcie magazynowano ponad 20 kilometrów cennych akt. Wśród nich były m.in. książki meldunkowe wielkich krakowian, np. noblistki Wisławy Szymborskiej czy Stanisława Lema. Znajdowały się tam również ważne dokumenty Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa.

Krakowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie "umyślnego sprowadzenia, w dniu 6 lutego 2021 roku w Krakowie, zdarzenia w postaci pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach" o "bliżej nieustalonej wartości strat". W sprawie przesłuchano kilkudziesięciu świadków, jak też zasięgnięto opinii biegłych.

W trakcie pożaru większość archiwaliów uległa zniszczeniu. Okazuje się na przykład, że z jednego z magazynów krakowskiego archiwum, w którym przechowywano ponad 4,7 tys. metrów bieżących cennych akt, nie udało się uratować ani jednej strony. Z kolei z ponad 25 tysięcy książek meldunkowych uratowano zaledwie 18 sztuk.

Skala strat po pożarze jest ogromna, co potwierdzały też informacje przekazane nam przez miejskich urzędników jesienią ubiegłego roku. Do tamtego czasu udało się uratować zaledwie około 157 metrów bieżących akt, czyli tylko niecały jeden procent zbiorów przechowywanych przed pożarem w budynkach przy ulicy Na Załęczu. Nadal w trzech kontenerach pozostawało wtedy zamrożonych około 720 metrów bieżących akt. A więc - jak wyliczaliśmy - w najlepszym wypadku uda się uratować około 877 mb. dokumentów, co stanowi nieco ponad 4 proc. zbiorów ze spalonego archiwum.

Przy ulicy Na Załęczu znajdował się budynek administracyjny oraz trzy hale krakowskiego archiwum. Dwie z nich zostały rozebrane, zgodnie z zaleceniami nadzoru budowlanego. Trzecia nie uległa całkowitemu zniszczeniu w trakcie pożaru (zachował się też wspomniany budynek administracyjny).

- Naprawa i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie budynku hali nr 3 ujęte jest w zakresie prac zaplanowanych na 2023 rok - informowali w ubiegłym roku miejscy urzędnicy. Przywrócenie pełnej funkcjonalności zachowanych obiektów Archiwum Urzędu Miasta Krakowa gmina planowała wtedy na ten rok.

Współpraca: Bartosz Dybała

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska