Sprawdź także: Narodowy spis powszechny: będzie kara za niespisanie?
Gołębie siadają na pojemniku z obwarzankami. Przechodzący tłum ludzi nie reaguje, a kobieta handlująca preclami nonszalancko wydmuchuje piórka, które ptaki zostawiły, po czym sprzedaje dalej. Świadkiem takiej sceny była ostatnio pani Alicja. Niestety, w tunelu przy dworcu podobnych sytuacji jest wiele. - Ostatnio, wracając z dworca, chciałam kupić oscypka - opowiada kolejna czytelniczka Kasia Nowak. - Odrzuciło mnie, kiedy zobaczyłam brudne ręce handlarki. Podawała jedzenie czarnymi palcami, bez żadnych rękawiczek.
Podobne historie można mnożyć, bo prawie każdy, kto choć czasem przechodzi tunelem, ma z tego miejsca jakieś nieestetyczne wspomnienia. - Jestem zszokowana tak totalnym brakiem higieny, i to w tak reprezentacyjnym miejscu, w samym centrum, tuż przy dworcu, galerii handlowej i drogich hotelach - zaznacza pani Alicja, dodając, że problemem próbowała zainteresować sanepid. Z marnym skutkiem.
Anna Armatys, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, zaznacza jednak, że problem braku higieny przy dworcu jest sanepidowi doskonale znany. - Inspektorzy regularnie kontrolują rejon okolic dworca i niestety często stwierdzają tam nieprawidłowości - mówi Armatys. - To wielokrotnie kończy się mandatami, handlarzy ciężko jednak zmobilizować do zmiany przyzwyczajeń.
Anna Armatys radzi również, aby problemy z czystością w tym rejonie zgłaszać bezpośrednio do Powiatowego Inspektora Sanitarnego (w poniedziałki od godz. 14 do 17 w siedzibie powiatowej stacji przy ul. Gazowej 15). - Wtedy zastrzeżenia trafiają bezpośrednio do jednostki za to odpowiedzialnej, co upraszcza sprawę i pozwala sanepidowi szybciej reagować - tłumaczy Armatys.
Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**