https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Strajk kobiet nie ustaje. Co dziś zrobią strajkujący, jak zachowa się policja?

Bartosz Dybała
Konrad Kozlowski/Polskapress
Kobiety znów wyjdą na ulice, by protestować przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy aborcyjnej. To już siódmy dzień Strajku Kobiet. W Krakowie zaplanowano na środę (28.10) kilka protestów. Jak zauważają przedstawiciele małopolskiej policji, protesty są de facto nielegalne, gdyż zgromadzenia mogą liczyć do pięciu osób w strefie czerwonej. W związku z pandemią koronawirusa taką właśnie strefą została objęta już cała Polska.

FLESZ - Cała Polska protestuje

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji przez Polskę przelewa się fala protestów. Na kolejne dni są już zaplanowane nowe akcje, w tym zarówno wielka manifestacja w stolicy, jak też wydarzenia lokalne, także w Krakowie.

Fala protestów przeciwko wyrokowi przelewa się przez stolicę Małopolski od kilku dni. Czy są one legalne, jak może reagować policja?

- Protesty są de facto nielegalne - zgromadzenia mogą liczyć do pięciu osób w strefie czerwonej, a ponadto muszą być uprzednio zgłoszone w magistracie - mówi nam mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W związku z gwałtownym przyrostem zakażeń, czerwoną strefą objęta została już cała Polska. W całym kraju obowiązują rygorystyczne obostrzenia.

Protesty kobiet przybierają na sile. Niszczone są symbole ka...

- Jesteśmy na miejscach tych protestów. Apelujemy przez megafony o rozejście się. Wobec tych wielotysięcznych zgrupowań policjanci koncentrują się na zapewnieniu bezpieczeństwa, w szczególności w ruchu drogowym. Policjanci zwracają uwagę na to, czy nie dochodzi do aktów wandalizmu i aktów agresji pomiędzy uczestnikami protestu i osobami o antagonistycznych poglądach - dodaje rzecznik małopolskiej policji.

Mundurowi obserwują fora, media, zbierają informacje na temat planowanych zgromadzeń, by być w tych miejscach. - Sytuacja zmienia się dynamicznie i nie informujemy o zamierzeniach i liczbie kierowanych funkcjonariuszy - kwituje Gleń.

Wokół protestów pojawiają się podobne dyskusje jak w przypadku wcześniej obowiązku noszenia maseczek. - Też mówiono, że rozporządzenie, nakazujące zasłanianie nosa i ust jest niezgodne z Konstytucją. Teraz mówi się to samo o rozporządzeniu, dotyczącym zgromadzeń. Ale oceniać to może Trybunał Konstytucyjny, a nie policjanci - mówi nam mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji. - Tak więc apeluję, by nie dyskutować na ten temat z policjantami, gdy podejmują czynności, to bezprzedmiotowe i do niczego nie prowadzi, a tylko wydłuża czas interwencji - kwituje.

Protestujący przeciwko wyrokowi bardzo często powtarzają, że nie są to zgromadzenia, ale np. legalne spacery. Proszą, by grupować się maksymalnie po pięć osób w danym miejscu. Nie zmienia to faktu, że najczęściej protesty przybierają postać wielotysięcznych zgrupowań - a na takie już obecne przepisy nie zezwalają.

W środę (28.10) policjanci znów będą mieli pełne ręce roboty. To właśnie na ten dzień zapowiedziany został ogólnopolski Strajk Generalny - protestujące kobiety nie pójdą do pracy, szkoły czy na uczelnię. A co zrobią? Studentki np. organizują się na Studencki Spacer. Ma to być "spacer rozproszony", rano uczestniczki spotkają się pod miejscami swojej nauki. "Zostawmy coś po sobie, niech widzą, że studenci_tki krakowskich uczelni strajkują!" - apelują organizatorzy.

O godzinie 12 zapowiedziana jest zbiórka uczestniczek studenckiego spaceru pod Collegium Novum UJ. "Pozwiedzamy Rynek, a finał będzie miał miejsce pod budynkiem Wydziału Prawa i Administracji UJ, którego absolwentem i pracownikiem jest Andrzej Duda. Nie tworzymy zgromadzenia, spacerujemy z zachowaniem bezpiecznych odległości. Nie zapomnijcie o maseczkach! Weźcie transparenty, znicze, wieszaki i parasolki. Spacerujemy w grupach maksymalnie do 5 osób!" - czytamy w mediach społecznościowych.

Przewidziane jest m.in. odśpiewanie hymnu Gaudeamus Igitur, skandowanie haseł, przemarsz wokół Rynku, złożenie zniczy pod miejscem pracy Andrzeja Dudy.

Do studentów zamierzają właśnie pod Wydziałem Prawa i Administracji UJ (ul. Gołębia 24) o godz. 13.30 dołączyć także inni protestujący. Stamtąd, wszyscy wspólnie mają wyruszyć w stronę ul. Retoryka, czyli pod siedzibę PiS, planowane jest też pojawienie się pod krakowską kurią. Uczestnicy proszeni są przez organizatorów o ubranie się na czarno oraz zabranie ze sobą zniczy i wieszaków.

Poza tym w mediach społecznościowych pojawiają się zachęty dla strajkujących do samoorganizowania się w swojej okolicy, dzielnicy, ubrania się tego dnia na czarno i spotkania się, z plakatami, na "spacerze" z koleżankami. Jest też propozycja wspólnego wieszania czarnego prania czy umieszczenia w swoim oknie transparentu.

Od godz. 17 w środę będzie też w Krakowie trwała "Blokada w ruchu Kraków 2" (pierwszą zorganizowano w poniedziałek). Ta akcja ma polegać na jeżdżeniu w kółko po Alejach Trzech Wieszczów i dalej II obwodnicą dopóki starczy "sił w nogach, żeby wciskać sprzęgło, sił w dłoniach żeby trąbić i benzyny" - jak opisują organizatorzy. Na drogę wyjadą auta z naklejonymi plakatami i hasłami, będą jeździć wolno, tylko prawym pasem, a także trąbić (z zastrzeżeniem, że nie trąbi się po godz. 22).

Strajk kobiet. Głośny protest pod krakowskim Adasiem [ZDJĘCIA]

Protestujący wsiądą też na rowery. Rowerzyści wyruszą w środę o godz. 17 z Cichego Kącika, by zrobić dwie pętle ulicami w Śródmieściu. Ich protest ma się zakończyć na Rynku.

Strajkujący zapowiedzieli też protesty m.in. pod Muzeum Narodowym i na placu Dominikańskim. Protestować w środę zamierzają również przedstawiciele branży gastronomicznej.

Na ulice wyjdą jednak nie tylko protestujący przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, ale również obrońcy kościoła. Ma to związek z atakami na świątynie, które miały miejsce podczas protestów w ostatnich dniach. Na murach kościołów malowano m.in. wulgarne napisy. By bronić kościoła i wiary, na godz. 17 przed krakowską kurią zaplanowano "legalny spacer".

- To nie jest zgromadzenie. Każdy z nas może przyjść na legalny spacer w okolice krakowskiej kurii i pamiętać, dokładnie w jednym miejscu może być 5 osób. Po prostu przychodzimy i wyrażamy swoje zdanie! - piszą organizatorzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek

"Tylko prawym pasem na Alejach"? Przecież to jest BUS-p[as, więc oni zablokują przejazd autobusom. Kierowcy autobusów nie powinni się z nimi cackać, lecz bezwzględnie trąbić na każdego, kto utrudnia jazdę autobusowi (na rowerzystę, na pieszego na pasach, na wolno jadący samochód, który nie powinien znaleźć się na pasie dla autobusu). Może by tak trochę rowerzystów wpadło pod autobus?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska