W piątek 10 maja około godz. 6 rano krakowscy strażnicy miejscy znaleźli małego dzika przy ul. Księcia Józefa. Miał problemy z samodzielnym poruszaniem się, dlatego zabrali go do radiowozu i przewieźli na komendę. Chwilę później został przekazany specjalistom od dzikich zwierząt.
Ranna wiewiórka
To nie pierwszy przypadek, kiedy strażnicy interweniowali w sprawie dzikich zwierząt.
Krakowscy strażnicy pod koniec marca tego roku dostali informacje o rannej wiewiórce przy ul. Fabrycznej. "Będąc w pobliżu podjechaliśmy po nią i teraz czekamy na przyjazd specjalistów od dzikich zwierząt" - relacjonowali na profilu facebookowym krakowscy strażnicy.
Papuga wyfrunęła z klatki?
Z kolei kilak dni wcześniej strażnicy znaleźli papugę. Zapewne uciekła komuś z hodowli, wyfrunęła z klatki i dalej przez okno, a następnie zagubiła się w betonowej dżungli. Szukając ucieczki trafiła do przytulnego parku Jordana w Krakowie. Tam papugę, piękną, kolorową, złapali strażnicy miejscy.