- Od czterdziestu sześciu lat Targi goszczą na krakowskim Rynku, ciesząc krakowian oraz turystów odwiedzających nasze miasto. To bardzo ważne, aby pielęgnować tradycję niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO, a także dbać o naszych wystawców: twórców ludowych, rękodzielników i rzemieślników, którzy od kilkudziesięciu lat licznie przybywają tu, żeby handlować i podtrzymywać tradycje kupieckie naszego miasta – mówił podczas otwarcia Michał Czerski, wiceprezes „Imago" Centrum Sztuki Ludowej, organizatora Międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej.
Kultywowanie szeroko pojętego folkloru, a także prezentacja bogactwa i różnorodności kultury ludowej polskiej i zagranicznej od lat przyświecają organizatorom Międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej. Wydarzenie obecne jest na krakowskim Rynku Głównym od lat 70. XX wieku (z kilkuletnią przerwą), tworząc lokalny koloryt tego miejsca i dające możliwość poznania miasta i regionu przez pryzmat sztuki ludowej. Dziś Targi stanowią największą i najpełniejszą prezentację polskiej sztuki ludowej oraz rękodzieła artystycznego w Europie Środkowo-Wschodniej.
Jak podkreślił Michał Czerski z Imago, przez ostatnie dwa lata naznaczone pandemią struktura i organizacja targów zmieniła się na każdej płaszczyźnie tak, by spełnić wymogi i oczekiwania odwiedzających kramy na Rynku Głównym. A w tym roku w Krakowie prezentuje się siedemdziesięciu sześciu wystawców.
- Na płaszczyźnie handlowej kładziemy duży nacisk na to, żeby w głównej mierze na Targach prezentowane było tradycyjne rzemiosło, a nasi goście mieli możliwość bezpośredniego kontaktu z żywą kulturą ludową. Na naszym wydarzeniu gościmy depozytariuszy niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Jest to m.in. krakowska koronka klockowa, plecionkarstwo oraz zabawkarstwo żywiecko-suskie. Została odświeżona i dopasowana do architektury Sukiennic, wieży ratuszowej czy kamienic otaczających Rynek infrastruktura targów – wyjaśnia Michał Czerski. – Zmianie uległ także program artystyczny, odchodzimy od występów „kół gospodyń wiejskich". Gościmy natomiast zespoły, które cieszą się dużym uznaniem, a tradycyjne nurty muzyczne prezentowane są w nowoczesnych brzmieniach, jak np. kapela z Podlasia i zachodniej Białorusi Hajda Banda/ Гайда Банда
.
W poniedziałek, 8 sierpnia, podczas oficjalnej inauguracji 46. edycji Międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej wystawców, artystów i publiczność powitali: Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa, krakowscy radni Sławomir Pietrzyk i Tomasz Daros, Lenka Pivkova, konsul Republiki Słowackiej, Adrian Kromka, dyrektor Instytutu Słowackiego w Warszawie, Piotr Huzior, pełnomocnik Krajowej Rady Spółdzielczej województwa małopolskiego, Krzysztof Karcz ze stowarzyszenia „Krak-Business” oraz Józef Spiszak, wieloletni prezes i organizator Targów.
Podczas otwarcia, w ramach Dnia Słowacji, zaprezentowali się artyści naszych południowych sąsiadów. Na scenie na Rynku Głównym wystąpili, m.in. multiinstrumentalista Drahomir Dalos grający na ludowych instrumentach dętych. Publiczność miała również okazję zapoznać się z wizytówką spiskiego zamku oraz Skansenu i Muzeum Zamku w Starej Lubovni.
Koncerty zarówno tradycyjnej muzyki ludowej, jak i folkowej w bardziej nowoczesnym brzmieniu oraz występy zespołów pieśni i tańca z całej niemal Europy odbywać się będą na scenie targowej codziennie po godzinie 15:00. Towarzyszące Międzynarodowym Targom Sztuki Ludowej Dni Węgier, Ukrainy, Słowacji, ale też Dzień Sędziszowa czy Pińczowa to okazja do zapoznania się z kulturą i twórcami z różnych regionów.
Tegoroczne Targi zakończą się w niedzielę, 21 sierpnia występami kapeli Hajda Banda/ Гайда Банда oraz Zespołu Pieśni i Tańca „Sądeczanie”.
- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- Oto najbogatsze i najbiedniejsze gminy Małopolski. Jedna zwraca szczególną uwagę!
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Pod Krakowem dobiega końca budowa... hinduskiej świątyni
- 15 objawów, które świadczą o tym, że możesz być zakażony nowym subwariantem Omikronu
Sułoszowa znów zachwyciła internatów
