https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: taksówkarze idą na wojnę cenową

Piotr Rąpalski
Wojna cenowa sprzyja najbardziej klientom
Wojna cenowa sprzyja najbardziej klientom Adam Wojnar
Taksówkarze idą na wojnę cenową z przewozem osób. Korporacja Mega Taxi właśnie wprowadziła rewolucyjną stawkę - 1 zł 80 gr za kilometr. Do tej pory taksówkarze w Krakowie wozili klientów średnio za 2 zł 30 gr. Największa firma przewozu osób I-car, konkurencji się nie boi. Z kilkudziesięciu aut w minionym roku rozrosła się do prawie pół tysiąca pojazdów. Teraz sama zamienia się w korporację taksówkarską, bo już za rok przewóz osób będzie można prowadzić tylko od 7 pasażerów wzwyż.

Sprawdzamy, która firma jest tańsza. Zatrzymujemy na ul. Siennej taksówkę z sieci Mega. Jest oklejona dużym napisem "Najtańsze taxi w Krakowie" i ceną 1,80 zł. - Zobaczymy jak będzie. Jesteśmy tańsi od I-car, któremu za kilometr wychodzi jakieś 2 zł. Lepiej jeździć taniej niż stać bezczynnie - mówi nasz kierowca.

Czytaj także:**Kraków: rewolucja cenowa w taxi**

Jedziemy przez Starowiślną, Dietla, Rondo Grzegórzeckie aż do skrzyżowania al. Pokoju z ul. Francesco Nullo. Płacimy dziewięć złotych. Sześć za "trzaśnięcie drzwiami" (Obniżka z 7 zł) i trzy za każdy rozpoczęty kilometr.

Dzwonimy po I-cara. Dopiero za trzecim razem mają wolny samochód. Na brak klientów zapewne nie narzekają. Wracamy tą samą trasą, aż do granicy strefy B na Siennej. Dalej I-car wjeżdżać nie może. Płacimy osiem złotych. Dokładnie tyle ile po zajęciu miejsca zaproponował kierowca. - Ciągle będziemy tańsi. U nas nie płaci się za stanie w korku i z góry ustala cenę z klientem - mówi Dariusz Czerwiec, współwłaściciel firmy I-car.

Faktycznie. Mimo, że Mega obniżyła opłatę za postój z 35 zł za godzinę do 10 zł ta ciągle obowiązuje i taksometr wylicza przestany czas. Korporacja mogłaby być tania jak I-car gdyby nie wycofała 10 procentowej obniżki przy wezwaniu taksówki przez telefon.

W Krakowie jeździ ok. 3,7 tys. taksówek. Mega Taxi, która ma 220 aut, zdecydowała się na tak radykalną obniżkę, bo ma problemy ze znalezieniem klientów. - Chcemy ich odzyskać i dać kierowcom zarobić. Lepiej mniej niż w ogóle - mówi rzeczniczka Mega, Beata Cora. Informuje, że część kierowców nie chciała zgodzić się na zmianę. Mogą odejść z firmy. Większość jednak, choć niechętnie, przystała na nową taryfę.

Oburzenia nie kryje Andrzej Babusia, prezes korporacji Barbakan. - To jest nieporozumienie co robi Mega. Doprowadzają do zupełnego zubożenia taksówkarzy - komentuje krótko Babusia. Barbakan, podobnie jak i inne korporacje na razie nie mówią o zmianach swojej taryfy. Będą obserwować rynek. Korporacje taksówkarskie nie mogą liczyć na to, że z nowym prawem I-car zniknie. Firmy przewozu osób zostają, a ich kierowcy już robią kursy taxi, zdają egzaminy i kupują koguty.

Ceny przewozu w Krakowie:

Ceny w większości korporacji taksówkowych:

7 zł za trzaśnięcie drzwiami
2,30 zł za km w dzień
3,50 zł za km nocą, w niedziele i święta

promocja:10 % w taryfie dziennej,20 % w taryfie nocnej, czyli: 6,30 zł + 2,07 zł za km (2,80 zł/km
nocą, w niedziele i święta)

Ceny w korporacji Mega:

6 zł za trzaśnięcie drzwiami
1,80 zł za km w taryfie dziennej
2 zł za km nocą w niedziele i święta. Promocji nie ma.

Ceny w firmie I-car:

od 0 do 0,9 km - 6 zł
od 1 do 1,4 km - 7 zł
od 1,5 do 1,9 km - 8 zł
od 2 do 2,4 km - 9 zł,
od 2,5 do 2,9 km - 11 zł
od 3 do 3,4 km - 12 zł...
od 20,9 km - 52 zł. Każdy kolejny kilometr 2,5 zł

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kibole z sąsiedniego osiedla polowali na mojego syna
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tax
Kiedyś pani z GK robiła ze mną podobny test.Przewozem jechała z "Błękitka" na os. Przy Arce,a ze mną z os Przy Arce do "Błękitka" z postojem na os. 2 Pułku lotniczego.Na szczęście z rozmowy wyszło do czego potrzebny jej paragon i wyperswadowałem Pani,że takie porównanie będzie nieprawdziwe,bo i odległość inna i postój...Od tamtej pory każdy artykuł Gazety Krakowskiej na temat taksówek zawiera szereg błędów i nie prawdziwych informacji.Czytają to tysiące ludzi i wierzą dziennikarzom.Dziennikarze nie zdają sobie sprawy z tego jak bardzo szkodzą taksówkarzom pisząc nie prawdę...albo wręcz przeciwnie dobrze o tym wiedzą.Wierzę jednak,że zarówno zło jak i dobro czynione powraca do sprawcy jego ze zdwojoną siłą....Pomyślcie o tym Panie Rąpalski
p
piotrek
No to kolejne Bieda Taxi w Krakowie ;)
j
ja
Tobie nikt nie karze jeździć taksówką nie stać to zalej sobie swojego mercedesika ( o ile go masz) i jedź zamiast chlać na mieście. Taksiarze nikomu nie zaglądają do portfela więc Ty też se odpuść ! A jak chcesz się przejechać mercedesikiem Pana taksówkarza to płać a jak nie to dymaj z buta .
A jak już będziesz szedł z buta do tej swojej Wieliczki czy innych Proszowic to pamiętaj noś odblaski świeć przykładem ;)
j
ja
Tobie nikt nie karze jeździć taksówką nie stać to zalej sobie swojego mercedesika ( o ile go masz) i jedź zamiast chlać na mieście. Taksiarze nikomu nie zaglądają do portfela więc Ty też se odpuść ! A jak chcesz się przejechać mercedesikiem Pana taksówkarza to płać a jak nie to dymaj z buta .
A jak już będziesz szedł z buta do tej swojej Wieliczki czy innych Proszowic to pamiętaj noś odblaski świeć przykładem ;)
j
ja
Tobie nikt nie karze jeździć taksówką nie stać to zalej sobie swojego mercedesika ( o ile go masz) i jedź zamiast chlać na mieście. Taksiarze nikomu nie zaglądają do portfela więc Ty też se odpuść ! A jak chcesz się przejechać mercedesikiem Pana taksówkarza to płać a jak nie to dymaj z buta .
A jak już będziesz szedł z buta do tej swojej Wieliczki czy innych Proszowic to pamiętaj noś odblaski świeć przykładem ;)
K
Krak
Źle ten test zrobili.Z Siennej na Al.Pokoju jedzie się dłuższą drogą niż z Al.Pokoju na Sienną.Więc dziennikarze nie są rzetelni.Niech testują na takich samych trasach.
W
Whatever
co jest chore, synu komuny?
Nie podoba się taksiarzom - to niech zmienią zawód.
Jak na razie nie ma przymusu bycia taksówkarzem.
Każdy by chciał grzać dupsko na fotelu kierowcy mercedesika najchętniej za stówkę na godzinę.

I może jeszcze grymasić jak za peerelu - "nie pojadę, bo zjeżdżam do bazy, a w tamte rejony to ja zresztą w ogóle nie jeżdżę bo mi się nie chce"
j
ja
Taxi to jednak luksus dla zamożnych a nie pospolite ogólnie dostępny środek komunikacji. Jak kogoś nie stać niech jedzie autobusem , rowerem lub idzie na nogach. Szkoda tylko pracowników megi którzy będą jeździć za pół darmo co przy dzisiejszych cenach paliwa i kosztach życia jest dość absurdalne. Ciekaw jestem co się stanie jak zaczną się psuć auta itd. Wszystko drożeje(również mpk) taksówki tanieją chore ;)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska