Obok wspomnianego mamy na wywstawie wawelskiej owalny tłok pieczęci kancelaryjnej króla Jana Kazimierza, a także niezwykle okazały srebrny tłok pieczęci większej litewskiej z czasów Jana III Sobieskiego z 1676 r. Czwartym tego typu obiektem na świecie jest - zachowana w Sztokholmie - prywatna pieczęć stalowa królowej Cecylii Renaty.
Wystawienie pieczęci poprzedziły wielomiesięczne badania - zarówno materiału (czyli srebra), jak i motywów ikonograficznych. To dzięki nim stało się jasne, że mamy do czynienia z autentycznym obiektem z czasów króla Jana Kazimierza.
Inskrypcja w otoku wawelskiej pieczęci wskazuje, że tłok powstał już po koronacji Jana Kazimierza Wazy na Wawelu.
Tłok był rzadko używany, służył do pieczętowania dokumentów wysokiej rangi, na przykład nadań tytułów szlacheckich. Jak dotąd ustalono, jeden dokument opatrzony tą pieczęcią, luźny odcisk przetrwał w jednym z muzeów w Szwecji.
Ważnym aspektem wawelskiego tłoku pozostaje fakt, że manifestują się w nim pretensje polskich Wazów do korony szwedzkiej. Właśnie tak jawne zgłaszanie roszczeń do tronu w Sztokholmie stało się pretekstem do najazdu na Polskę, nazwanego Potopem Szwedzkim.
Otwartym pozostaje pytanie, jak to się stało, że ta pieczęć nie została zniszczona. Można tylko snuć domysły. Podpowiedzią będzie tu „wielka historia” - w 1668 roku Jan Kazimierz abdykował. Wyjechał do Francji, prawdopodobnie mając pieczęć ze sobą. Po jego śmierci nie została zniszczona, bo nie był już królem. Pozostała zapewne w jego prywatnych komnatach opactwo Saint-Germain-des-Prés. Teraz została zakupiona przez Wawel.
- Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Zobacz, co oni oferują [ZDJĘCIA]
- Rynek Główny pełen grzybów. Tak handlowano skarbami lasu!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU
