Pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. osób niepełnosprawnych Bogdan Dąsal zaznacza, że przejść podziemnych w Krakowie jest sporo i w niektórych z nich, wprowadzenie udogodnień dla inwalidów wiąże się ze sporymi trudnościami. - Z tego względu bierze się pod uwagę to, czy w najbliższej okolicy danego przejścia są urzędy i instytucje, w których muszą bywać niepełnosprawni- mówi Dąsal.
W pobliżu pętli w Borku Fałęckim mieści się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wybudowano przy nim nowoczesny podjazd dla niepełnosprawnych, ale zanim się do niego dotrze, trzeba wysiąść z tramwaju czy autobusu i przejść na drugą stronę ulicy. Umożliwia to właśnie tunel, który już takiego podjazdu nie ma. - Dla osoby niepełnosprawnej dojście z pętli do ZUS-u bądź do supermarketu Carrefour stanowi problem - komentuje Dąsal.
W tunelu w Łagiewnikach sytuacja jest podobna. Jak zaznacza Dąsal, na Światowe Dni Młodzieży z pewnością przyjedzie liczna grupa osób niepełnosprawnych, a w przejściu nie ma ani podjazdów, ani wind.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapewnia, że ma na uwadze obie sprawy. Urzędnicy ogłosili już przetarg na wykonanie dwóch pochylni z zadaszeniem dla osób niepełnosprawnych w tunelu przy pętli w Borku. Do jutra ZIKiT przyjmuje oferty chętnych wykonawców. Termin wykonania prac wyznaczono na 28 marca.
Urzędnicy przygotowują także przetarg na projekt udogodnień dla inwalidów w przejściu przy ul. Faustyny. Jeszcze nie wiadomo, czy będą one w formie pochylni czy wind.
- Musimy to wykonać w ciągu trzech lat, przed Światowymi Dniami Młodzieży - mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZIKiT-u. - Cały czas rozmawiamy na ten temat. Zastanawiamy się, w którym budżecie umieścić to zadanie i w jakiej formie. Przygotowujemy już dokumentację.
- Mam nadzieję, że uda się sfinalizować obie inwestycje- dodaje Bogdan Dąsal.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+