https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. To niemieckie bomby lotnicze znaleziono przy ul. Blich

Piotr Subik
Aneta Zurek / Polska Press
Jak powiedział nam mjr Ireneusz Stasiński z Dowództwa 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie, saperzy z 32. patrolu rozminowania - przy zbiegu ul. Kopernika i Blich - zabezpieczyli w czwartek, 5 września pięć niemieckich bomb lotniczych typu SD-50. To bomby burzące, wykorzystywane podczas wojny przez Luftwaffe. Każda z nich waży około 55 kilogramów. - Nie miały zapalników – mówi mjr Ireneusz Stasiński.

Co to oznacza? Nie zostały w tym miejscu zrzucone z samolotów.

I to, zdaniem krakowskiego historyka Mateusza Drożdża, znanego z łamów m.in. „Dziennika Polskiego”, największa zagadka w tej sprawie. - Być może bomby te przygotowano w celu wysadzenia wiaduktu przed nadejściem Armii Czerwonej. Nie było w bliskim sąsiedztwie żadnego lotniska, więc z pewnością ich w tym miejscu nie magazynowano – zwraca uwagę Mateusz Drożdż.

Zanim saperzy określili pochodzenie bomb lotniczych, wiele wskazywało na to, że są to bomby zrzucone przez Sowietów najprawdopodobniej w 1945 r. To wtedy Armia Czerwona poprzez ostrzał artyleryjski i bombardowania przygotowywała się do „oswobodzenia” miasta, do którego doszło ostatecznie 18 stycznia 1945 r.

- Z tego okresu pochodzą przekazy o bombardowaniu nasypu, na którym stał lub jechał niemiecki pociąg z amunicją. W tym samym okresie doszło też do uszkodzeniu dachu pobliskiego kościoła świętego Mikołaja, a także kaplicy Batorego na Wawelu – mówi Mateusz Drożdż. Z kolei niemieckie bombardowania z września 1939 r. skierowane były głównie na Dworzec Główny i dworzec w Płaszowie.

Czytaj także:

Bomby lotnicze znaleziono w centrum Krakowa

Oczywiście, celem było również lotnisko Rakowice-Czyżyny. I to właśnie podczas jego rozminowywania po wojnie – 13 maja 1946 r. - doszło do najtragiczniejszego w historii Krakowa zdarzenia związanego z „zardzewiałą śmiercią”, bo takim mianem określa się niewybuchy i niewypały pozostałe po II wojnie światowej. Wskutek detonacji odkopanych m.in. bomb lotniczych zginęło 11 saperów z 13. Kołobrzeskiego Batalionu 6. Pomorskiej Dywizji Piechoty. Pochowano ich na cmentarzu Rakowickim.

3e349b32-33c3-7e7f-7ee8-5abb6339bb58,dee51261-998b-de19-bbfe-f7542a969997

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Beata
Psze tyle lat my tamtendy hodzili koło tych bąbuw z dzieciami i do kościoła i do szpitalu i nic my nie wjedzieli o nih to cut że my nie wylecieli w powjecze
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska