Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ulica Krakowska przejezdna dopiero od 22 listopada? Zarząd dróg nie akceptuje takiego terminu i szykuje się do naliczania kar

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Wykonawca poinformował Zarząd Dróg Miasta Krakowa, że do 22 listopada wprowadzi nową, docelową organizację ruchu na przebudowanej ul. Krakowskiej. To oznacza, że dopiero wtedy byłaby przejezdna ta droga wraz z mostem Piłsudskiego. Zdaniem urzędników taki termin jest nie do zaakceptowania i szykują się do naliczenia kar za opóźnienia.

FLESZ - Chcesz się budować ? Dobrze się przygotuj

- Termin – 22 listopada br. – wskazany przez wykonawcę jako ostateczny dla wdrożenia stałej organizacji ruchu na Krakowskiej, nie znajduje naszej akceptacji. Naszym zdaniem wykonawca miał możliwość organizacji pracy w taki sposób, aby ten ostatni etap zrealizować w znacznie krótszym czasie - podkreśla Michał Pyclik z ZDMK.

Wobec takiej postawy wykonawcy (konsorcjum firm Trakcja PRKiI i Comsa S.A.U.) urząd zamierza wyciągnąć konsekwencje kontraktowe. - W pierwszej kolejności ustalony zostanie okres zwłoki z winy wykonawcy, który będzie podstawą do naliczenia kar kontraktowych. Dodatkowo przeanalizujemy, czy jego działania kwalifikują się do dochodzenia przez gminę Kraków innych roszczeń - dodaje Michał Pyclik.

Kraków. Tajemniczy bezruch na ulicy Krakowskiej. Dlaczego pr...

Przypomnijmy, że zgodnie z aneksem do umowy przebudowa ul. Krakowskiej miała się zakończyć do 2 września. Ze względu na wprowadzone z powodu pandemii nowe rozwiązania komunikacyjne w mieście (m.in. poszerzanie chodników, tworzenie nowych dróg rowerowych) wykonawca miał natomiast do 30 września wprowadzić nową organizację ruchu, tak by ul. Krakowską, most Piłsudskiego i wyłączone odcinki ul. Dietla przywrócić dla ogólnodostępnego ruchu samochodowego.

W nocy z 9 na 10 października br. wprowadzona została nowa organizacja ruchu na ul. Dietla. Ruch pojazdów odbywa się tam już zarówno jezdnią północną, jak i południową. Zgodnie z zatwierdzonym projektem – pojazdy poruszają się obiema jezdniami, ale po jednym pasie w każdą stronę, a nie po dwóch jak było wcześniej. Wyznaczony został natomiast pas rowerowy – poza nim, rowerzyści poruszają się w ruchu ogólnym. Dodatkowo, na skrajnych pasach pojawiły się miejsca postojowe dla aut. Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała na ul. Dietla do czasu oddania do użytku ul. Krakowskiej. Później wprowadzone mają być jeszcze drobne korekty.

Zdaniem urzędników aż sześć tygodni na wprowadzenie nowego oznakowania na ul. Krakowskiej to stanowczo zbyt długo, jak na tego typu prace. Stąd reakcja ZDMK i przygotowanie do naliczenia kar za opóźnienia.

Widok na skrzyżowanie ul. Dietla z ul. Krakowską i Stradomską, autor fot. Amalia Krieger, ok. 1910, wł. MHK

Kraków. Zobacz, jak kiedyś wyglądała ulica Dietla i Planty [ZDJĘCIA]

Na tym nie koniec problemów, bowiem ul. Krakowska wciąż nie została odebrana po przebudowie, inwestycja nadal nie jest zakończona.

Podczas prowadzonych odbiorów technicznych inspektorzy ZDMK zakwestionowali poprawność wykonania części płyt torowych oraz niektórych odcinków chodników. - Będziemy oczekiwać od wykonawcy przedstawienia programu naprawczego dla wskazanych przez nas usterek. Zaznaczamy, że realizacja tych prac może odbyć się już po dopuszczeniu ruchu pojazdów wzdłuż ulicy. Jednocześnie oczekujemy na przedstawienie przez wykonawcę dokumentacji powykonawczej prac, która jest podstawą do przeprowadzenia odbioru inwestycji - mówi Michał Pyclik. - Dołożymy wszelkich starań, aby wyegzekwować wobec wykonawcy to na co pozwalają zapisy umowne. Priorytetem pozostaje zakończenie inwestycji i oddanie ulicy w takiej formie jak przewidywał projekt - dodaje.

Przypomnijmy, że modernizacja ul. Krakowskiej wraz z mostem Piłsudskiego rozpoczęła się pod koniec marca ubiegłego roku. Początkowo planowano zakończenie prac na koniec stycznia tego roku. W zeszłym roku plany pokrzyżowały prace archeologiczne. Na placu budowy natrafiono m.in. na pozostałości po piwnicach historycznego krakowskiego domostwa, elementy średniowiecznej kanalizacji oraz przyczółki mostu Królewskiego. Odkrycia powodowały wstrzymanie robót, do czasu przeprowadzenia prac konserwatorsko-archeologicznych.

Na początku tego roku urzędnicy przedstawili nowy harmonogram, według którego na początku maja zaplanowano uruchomienie połączenia tramwajowego ul. Dietla z ul. Stradom (ostatecznie tramwaje pojechały tą trasą 31 maja). Następnie od początku lipca przywrócony miał zostać ruch na całej ul. Krakowskiej wraz z oddaniem do użytku mostu Piłsudskiego.

Od marca pojawiły się jednak problemy spowodowane pandemią koronawirusa - wiosną na czas nie dotarły materiały z Włoch, były też ubytki kadrowe, ponieważ część pracowników z Ukrainy opuściło Polskę.

Pod koniec maja tego roku podczas prac na ul. Krakowskiej odkryto kolejny fragment dawnego mostu. Oznaczało to interwencję służb konserwatorskich.

Później pojawiły się problemy z nawierzchnią. Pod koniec czerwca wyszło na jaw, że wykonawcy przebudowy ul. Krakowskiej na jej części wylali beton i starali się zrobić tak, by przypominał fabryczne płyty. To im się nie udało i musieli skuć nawierzchnię. Mieszkańcy obserwujący prace komentowali, że dawno nie oglądali takiej fuszerki.

W ZDMK tłumaczono, że najpierw zostały ułożone płyty torowiska, które przyjechały na plac budowy prosto z fabryki. To są płyty nie w pełni gładkie, na górze mają wykończenia w kształcie rombu. Wykonawca miał problem z dopasowaniem do nich płyt w innych częściach drogi - w tzw. międzytorzu i na jezdniach. Stąd też zdecydował się wylać beton i odcisnąć na nim kształt płyt, tak by wszystko pasowało do płyt tworzących torowisko. Po kontroli urzędników ustalono, że na odcinkach nawierzchnia - tam gdzie wylano beton - jest niedopasowana, została źle ułożona. Wykonawca miał więc do wyboru poprawki albo ściągnięcie tej nawierzchni i ułożenie jej ponownie. Zdecydował się na skucie wszystkiego i ponowne prace na swój koszt. Teraz okazało się, że nadal wszystkie płyty nie zostały odpowiednio dopasowane.

Tramwaje przejechały ul. Krakowską dopiero w połowie sierpnia. Wciąż jednak nie mogą nią jeździć samochody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska