Kraków. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Metropolita: "Człowiek nie jest niewolnikiem namiętności"

FLESZ - W pomidorach będzie więcej witaminy D?

Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że dzięki Duchowi Świętemu człowiek żyje w świetle Chrystusowego zmartwychwstania.

- Jako istota cielesno-duchowa człowiek doświadcza w sobie różnego rodzaju dynamizmów, ale dzięki Duchowi Świętemu wie też, że jest jasno określona hierarchia wartości i tylko niektóre z tych dynamizmów powinny dojść do głosu - podkreślał.

- Człowiek nie jest przecież niewolnikiem tych dynamizmów i namiętności, które w nim są. Ale kształtuje siebie, swoje życie według światła Ducha Świętego, działającego w jego sumieniu. I zgodnie z tym sumieniem powinien postępować - mówił dalej metropolita.

Największym dynamizmem duchowym człowieka jest to, aby podobać się Bogu. Metropolita podkreślał też głębię więzów człowieka z Bogiem, do którego możemy zwracać się "Abba", czyli "Tatusiu".

- Z faktu bycia Bożym dzieckiem wynika ludzka radość i duma, bo oznacza to, że człowiek jest także dziedzicem Boga oraz współdziedzicem Chrystusa w Jego królowaniu, wieczności i szczęściu, nie mającym żadnego kresu - podkreślał abp. Jędraszewski.