FLESZ - Finlandia chce wstąpić do NATO

- Nie dla betonu na Młynówce Królewskiej - tak najnowszy pomysł urzędników Zarządu Zieleni Miejskiej komentuje społeczniczka z Krowodrzy Agnieszka Wantuch. Chodzi o planowaną budowę... betonowych palisad w parku na odcinku pomiędzy ulicą Racławicką a aleją Kijowską oraz wzdłuż jednostki wojskowej.
Droga na skróty
Jak chodzi o fragment parku w rejonie ulicy Racławickiej palisada ma uniemożliwić spacerowiczom i rowerzystom korzystanie z drogi na skróty przez trawnik, który obecnie jest już w zasadzie klepiskiem.
- Niektórzy zamiast korzystać z alejek pieszo-rowerowych przechodzą lub przejeżdżają na rowerze przez ten teren, niszcząc go - tłumaczy Aleksandra Mikolaszek z ZZM. Dodatkowo rowerzyści przecinają trawnik z bardzo dużą prędkością, stwarzając niebezpieczeństwo dla pieszych. - W drugiej lokalizacji planuje się kontynuację budowy palisady betonowej w miejscu, gdzie drewniana rozpada się - dodaje Mikolaszek.
- Beton na Młynówce Królewskiej to nieszczęście - przekonuje Wantuch. Jej zdaniem stare, drewniane palisady powinno zastąpić się nowymi z tego samego materiału. Miejscy urzędnicy nie planują jednak rezygnować z wylewania betonu w parku. Liczą na to, że palisady z tego materiału będą trwalsze.
Koszt inwestycji Zarząd Zieleni Miejskiej szacuje na ok. 18 tys. złotych (brutto). - Realizacja jest zaplanowana na III i IV kwartał bieżącego roku - twierdzi Mikolaszek.
Zabudowa Młynówki
Opór społeczników jak chodzi o beton na Młynówce Królewskiej jest uzasadniony. Park przez lata był okrajany z powodu pojawiającej się nowej zabudowy mieszkaniowej.
Przypomnijmy, że Młynówka przebiega tam, gdzie kiedyś specjalnym kanałem była prowadzona woda Rudawy z Mydlnik do Krakowa. Zielony teren ma około 8,5 km długości. Przecina obszar dwóch dzielnic: Bronowic i Krowodrzy.
W ostatnich latach mieszkańcy niejednokrotnie musieli stawać w obronie zieleni na Młynówce Królewskiej. Protesty przeciwko nowej zabudowie nie zawsze przynosiły pozytywny efekt. Wystarczy przypomnieć blok, który stanął przy alei Kijowskiej. Kilkupiętrowy budynek wyrósł w miejscu wyciętych drzew, za betonowym ogrodzeniem, tuż przy alejce.
Miasto co prawda stara się ratować i udostępniać mieszkańcom zagospodarowywane tereny w tym pasie zieleni (ostatnio na Młynówce odnowiono plac zabaw), jednak z bardzo różnym skutkiem. Przede wszystkim - jak zwraca uwagę Agnieszka Wantuch - realizując kolejne inwestycje urzędnicy nie trzymają się jednej, spójnej wizji zagospodarowania Młynówki.
- Na razie każdy jej fragment jest jak z innej bajki - dodaje Wantuch.
Urzędnicy z Zarządu Zieleni Miejskiej przekonują, że może kiedyś tak było, jednak sytuacja ulega zmianie. - Myślę, że mieszkańcy mogą już dostrzec, że korzystamy z jednego katalogu małej architektury. Wszystkie kosze na śmieci oraz ławki są tego samego typu - przekonuje zastępca dyrektora ZZM Łukasz Pawlik. Dodaje, że oczywiście każdy z fragmentów Młynówki będzie miał nieco inny charakter, ale wyłącznie ze względu na funkcję, jaką ma spełniać.
- W jednym miejscu będzie plac zabaw, w innym strefa relaksu. Niemniej jak chodzi o elementy małej architektury oraz np. rodzaj nawierzchni, przewidujemy, że będzie zachowana w tym zakresie spójność - dodaje.
Kraków. Statek piracki wpłynął do jednego z parków
W przyszłości urzędnicy planują dodatkowo stworzyć szlak historyczny przez park, który przypomni przeszłość Młynówki Królewskiej. - Byłby to dodatkowy element, który pozwoliłby scalić to miejsce, które ma bardzo bogatą historię - przekonuje Pawlik.
Nowe bloki
Jak na razie ZZM poza stawianiem betonowych palisad planuje w tym roku także m.in. budowę w parku siłowni zewnętrznej w rejonie ulicy Zarzecze. W przyszłości na Młynówce Królewskiej ma powstać również tzw. Ogród Kwietny (w pobliżu ulicy Przybyszewskiego). Natomiast w ostatnim czasie Zarząd Zieleni Miejskiej zakończył prace związane z wymianą ławek, koszy na śmieci i leżaków (na odcinku od ul. Kazimierza Wielkiego do ul. Na Błonie). Ponadto udało się odnowić plac zabaw w rejonie alei Grottgera.
Mieszkańcy mają nadzieję, że wszystkie zaplanowane inwestycje uda się urzędnikom zrealizować. Ale przede wszystkim liczą na to, że władze miasta powstrzymają dalsze okrajanie zielonego terenu z powodu pojawiających się nowych bloków.
- Oto najbardziej nieokiełznany park kieszonkowy w Krakowie. Królują w nim... chwasty!
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogrody Sióstr Klarysek. Zobaczcie sami, jak tam pięknie ZDJĘCIA
- Masny Ben w klubie Energy2000, czyli grube balety w przytkowickiej dyskotece
- Trasa Łagiewnicka wygląda na gotową. Kiedy pojedziemy nową drogą?