- Ekspaci mają i będą zyskiwać coraz większy wpływ nie tylko na gospodarkę, ale i codzienne życie miasta i regionu, dlatego uznaliśmy, że warto skierować do nich ofertę edukacyjną
- wyjaśnia dr Agnieszka Żur z KSB UEK.
Kraków coraz bardziej wielokulturowy i wielojęzyczny
Populacja ekspatów powiększa się w Polsce bardzo dynamicznie. Ów wzrost widać najwyraźniej w metropoliach, zwłaszcza w Krakowie, który stał się głównym w naszej części świata ośrodkiem rozwoju nowoczesnych usług dla biznesu oraz centrów technologicznych i skutecznie walczy w tym obszarze o prymat w Europie. Zatrudnienie w sektorze IT wzrosło w stolicy Małopolski o 40 procent w niecały rok. Chroniczne luki kadrowe wypełniają właśnie ekspaci, wielu z nich obejmuje najbardziej odpowiedzialne funkcje w swych organizacjach, więc ich wpływ na życie gospodarcze (i nie tylko) Krakowa jest coraz większy.
Z badań InterNations, przeciętny europejski ekspata ma niespełna 40 lat. Ponad połowę tej populacji stanowią kobiety, z których dwie trzecie jest w związku, ale w większości nie posiada dzieci. Blisko 90 proc. ma wykształcenie wyższe, 6 proc. zrobiło doktorat. Jedną piątą ekspatów stanowią osoby w wieku 26-30 lat, tyle samo – osoby między 31 a 35 lat. W pozostałych przedziałach wiekowych liczebność jest zbliżona.
Jedna czwarta europejskich ekspatów opuszcza swój kraj na zawsze, tyle samo – na dłużej niż 3 lata, nieco mniej – na okres do 3 lat. Dla największej grupy impulsem do wyjazdu jest chęć podjęcia ciekawej pracy, nieco mniejszy jest odsetek pracowników delegowanych przez swe firmy. Co dziesiąty ekspata wyjeżdża z powodów miłosnych, tyle samo znalazło się poza ojczyzną z uwagi na pracę swojego partnera. Ekspaci są pracownikami o relatywnie wysokich – a na pewno ponadprzeciętnych – dochodach.
Jak wyjaśnia dr Agnieszka Żur, powszechnie znaną specyfiką Polski i Krakowa jest to, że wielu osiadłych u nas cudzoziemców pochodzi z Ukrainy. Drugą grupę imigrantów stanowią Białorusini. Jednocześnie w stolicy Małopolski znalazło pracę tysiące przedstawicieli innych nacji. Jak wynika z raportu „Imigranci w Krakowie w 2021 roku”, opracowanego przez zespół krakowskich naukowców, a opublikowanego wiosną przez krakowskie Obserwatorium Wielokulturowości i Migracji, rośnie u nas dynamicznie liczebność Gruzinów, Rosjan, Hindusów, ale też Hiszpanów, Włochów, Brytyjczyków, Brazylijczyków i Mołdawian.
- W populacji samych ekspatów, obejmującej kadry o wysokich kompetencjach, ponad dwie trzecie stanowią specjaliści z krajów Unii Europejskiej, poza nimi pracują u nas wspomniani Ukraińcy, Białorusini oraz Hindusi i inni przybysze z Azji. Obserwujemy też ostatnio większy napływ osób z Ameryki Południowej - wyjaśnia dr Agnieszka Żur. Dodaje, że bardzo duża w Krakowie grupa Ukraińców pracuje, ale – mimo dobrego wykształcenia i wysokich kompetencji - nie przynależy do ekspatów, przynajmniej na razie, ponieważ wykonuje zajęcia poniżej swoich kwalifikacji. Można rzec, że są to potencjalni ekspaci: część z nich, po spełnieniu określonych warunków, w tym uzupełnieniu wykształcenia, na pewno może się ubiegać o specjalistyczne stanowiska w globalnych korporacjach, centrach technologicznych itp. Pracodawcy nie kryją, że wykształceni przybysze ze Wschodu są dla nich bardzo interesującą grupą. W erze chronicznego deficytu specjalistów, atrakcyjność takich osób rośnie.
Krakowscy ekspaci: młodzi, energiczni, ze świeżymi pomysłami. To ożywcze dla miasta
- Połowa z tych, którzy wybrali Kraków jako docelowe miejsce migracji, nie ma jeszcze 35 lat. Są to więc ludzie młodzi, chętnie podejmujący naukę, by podnieść swe kwalifikacje, a co za tym idzie – zwiększyć szanse na rynku pracy. Nie brakuje wśród nich ludzi energicznych, ze świeżymi pomysłami, co daje Krakowowi impuls rozwojowy. Zależy nam, aby w Krakowie czuli się dobrze i tutaj się zadomowili
– komentuje dr Agnieszka Żur. Zauważa, że poszczególne grupy ekspatów inicjują powstawanie miejsc spotkań czy też ciekawe wydarzenia kulturalne i społeczne. Niezwykle ważne dla tej grupy ludzi jest wyjście poza środowisko firmy, w której pracują i zawiązywanie nowych lokalnych znajomości. KSB UEK chce to ułatwić organizując „Expat Business Week”, z dużą dawką praktycznych informacji i warsztatów.
Wielu cudzoziemców wybrało Kraków właśnie dlatego, że powstał tu szczególny ekosystem zapewniający obiektywne najlepsze warunki do edukacji na wysokim poziomie, uzyskiwania pożądanych kompetencji i rozwoju zawodowego. Krakowskie uczelnie, na czele z Uniwersytetem Ekonomicznym, są kluczową częścią tego ekosystemu. UEK prowadzi wybrane kierunki studiów w języku angielskim, a Krakowska Szkoła Biznesu ma w swojej ofercie trzy programy MBA, prowadzone w całości po angielsku.
Obserwując dynamiczny przyrost liczby ekspatów i zarazem rozeznając ich potrzeby, Uniwersytet postanowił poszerzyć ofertę edukacyjną w języku angielskim: studia podyplomowe Global Business Management & Analysis. Przygotowują one cudzoziemskich pracowników, zwłaszcza tych zatrudnionych międzynarodowych korporacjach, do roli „lidera w zespole wielokulturowym, analityka biznesowego lub osoby zarządzającej zespołem w instytucji międzynarodowej”, związanej z sektorem usług biznesowych, analizą danych. Oferta skierowana jest także do kierowników projektów, członków zespołów projektowych z sektora finansów i nie tylko oraz wszystkich zainteresowanych zdobyciem wiedzy i nowych kompetencji w zakresie rozwoju biznesu międzynarodowego, zarządzania oraz analizy danych.
- Ekspaci i w ogóle cudzoziemscy pracownicy stanową bardzo cenny kapitał naszego miasta, który na pewno warto wzmacniać i rozwijać. Kraków dzisiaj to nie tylko popularny kierunek turystyczny, ale także atrakcyjne miejsce do życia, kształcenia się czy rozwijania kariery zawodowej dla ludzi z całego świata
– kwituje dr Agnieszka Żur.
