https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W USA ten spektakl grany jest od 40 lat, w Krakowie Teatr Bagatela zagra swój wielki hit tysięczny raz

Anna Piątkowska
"Szalone nożyczki" goszczą na afiszu Teatru Bagatela od 2006 roku
"Szalone nożyczki" goszczą na afiszu Teatru Bagatela od 2006 roku Piotr Kubic/Teatr Bagatela
Czterech podejrzanych, dwóch policjantów, narzędzie zbrodni i cała widownia świadków! Komedia kryminalna "Szalone nożyczki" na deskach Teatru Bagatela gości od 2006 roku, w najbliższą sobotę (14 grudnia) tytuł zostanie zagrany tu po raz tysięczny!

"125 000 godzin swojej aktorskiej pracy spektaklowi poświęciła Ewa Mitoń, która zagrała jako jedyna z obsady we wszystkich z tysiąca przedstawień. Towarzyszący jej koledzy, rzadko, nie mniej się zmieniali lub miewali koleżeńskie zastępstwa, a Ewa Mitoń - jako niezrównana Helena Dąbek - króluje w swojej niepowtarzalnej roli" - informuje Teatr Bagatela.

Tysiąc przedstawień zobaczyło w Bagateli około 350 tysięcy widzów. Fenomen "Szalonych nożyczek" doceniają nie tylko krakowianie, w USA nie schodzą z teatralnych afiszy od ponad 40 lat, co uhonorowano wpisem do "Księgi rekordów Guinnessa" dla najdłużej utrzymującego się w repertuarze spektaklu, który nie jest musicalem. W Polsce od łódzkiej premiery w 1999 r. utwór jest chętnie adaptowany przez rodzime teatry.

Krakowską wersję "Szalonych nożyczek" na podstawie utworu Paula Poertnera wyreżyserował Marcin Sławiński, przyznając, że kiedy podejmował się przygotowania sztuki miał obawy, czy ta forma przyjmie się w Polsce.

"Miałem z tego powodu ogromną tremę, bo są istotne różnice w mentalności i codziennym zachowaniu pomiędzy Polakami a Amerykanami. My jesteśmy powściągliwi; wstydzimy się siebie, publicznych wystąpień, etc. Amerykanie są bardziej bezpośredni, i ten rodzaj interaktywnej sztuki jest im bliski. Ale polska publiczność „kupiła” „Nożyczki”, w której jest coś pomiędzy teatrem a bingo z przewagą bingo" - mówił reżyser.

Krakowskiej publiczności - i nie tylko, bo "Szalone nożyczki" podobają się także i w innych miastach - przypadła do gustu ta intryga.

Antoni Wzięty jest fryzjerem, prowadzącym w Krakowie swój salon, nad którym mieszka słynna (choć nielubiana przez fryzjera) pianistka. Pewnego dnia kobieta zostaje zamordowana, a do salonu fryzjerskiego wkraczają śledczy i jego nieroztropny pomocnik. Spokojne życie fryzjera zawisa na przysłowiowym włosku. Rozpoczyna się śledztwo, w którym każdy z widzów jest świadkiem, a zakończenie dochodzenia zależy od tego, co świadkowie zeznają… Aktorzy z pomocą widzów odtwarzają przebieg akcji, która może się skończyć na kilka sposobów.

Publiczność Teatru Bagatela będzie miała okazję zobaczyć przedstawienie w najbliższych dniach: w piątek (13 grudnia), sobotę (14 grudnia) i niedzielę (15 grudnia). Sobotni spektakl to tysięczny raz tytułu na deskach Bagateli.

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska