WIDEO: Krótki wywiad
"My mieszkający i/lub pracujący w Krakowie, w związku z drastycznymi podwyżkami opłat w strefie i na parkingach miejskich, oraz prywatyzowaniem ulic poprzez tworzenie zamkniętych stref tylko dla wybranych, żądamy likwidacji przywilejów dla urzędników i radnych" - takimi słowami rozpoczyna się petycja.
Lista żądań jest długa i dotyczy:
- likwidacji wjazdu dla urzędników i radnych do zamkniętych stref (strefy ograniczonego ruchu),
- nieodpłatnego korzystania przez urzędników i radnych z parkingów przy urzędach,
- nieodpłatnego korzystania przez urzędników i radnych ze strefy płatnego parkowania,
- sprzedaży samochodów służbowych i likwidacji etatów kierowców wożących prezydenta miasta, jego zastępców, prezesów spółek miejskich, dyrektorów i innych urzędników,
- minimalizacji taboru samochodowego Urzędu Miasta Krakowa, miejskich jednostek, oraz spółek miejskich,
- likwidacji strefy ograniczonego ruchu (prywatnej ulicy) w pobliżu domu prezydenta Majchrowskiego,
Kraków. Zapłacimy więcej za parkowanie. Co miasto daje w zamian?
"Uważamy, że nadszedł czas równości wobec prawa wszystkich mieszkańców i pracujących w Krakowie. Oczekujemy transparentności w zakresie wyborów komunikacyjnych urzędników i radnych, którzy kreują naszą rzeczywistość transportową" - napisano w petycji.
Przypomnijmy, że od 15 grudnia w strefie płatnego parkowania obowiązują nowe stawki. Obecnie wyznaczono trzy strefy: A - na Starym Mieście i Kazimierzu, gdzie zapłacimy za postój 6 zł za godzinę (wcześniej 3 zł), B - Podgórze, Zwierzyniec i część Grzegórzek z opłatą 5 zł, C - część Grzegórzek, Dębniki, os. Podwawelskie, Zabłocie i Krowodrza - 4 zł.
Drożeje parkowanie w Krakowie. W nowych przepisach nie braku...
Strefa ograniczonego ruchu (SOR) od wielu lat funkcjonuje na ulicach wokół Rynku Głównego. We wrześniu taką strefę wprowadzono też na placu Nowym i okolicznych ulicach. Do SOR mogą wjeżdżać m.in. jej mieszkańcy z abonamentem, pojazdy służb oraz z zezwoleniem zarządcy drogi.
