Na przystanku Sanktuarium Bożego Miłosierdzia wysiadają pielgrzymi zmierzający do miejsca kultu w Łagiewnikach. Już niedługo, podczas Światowych Dni Młodzieży, sanktuarium odwiedzą kolejne tysiące turystów z całego świata. Tymczasem jedna ze ścian przy podziemnym przejściu prowadzącym do słynnego kościoła została niedawno zniszczona.
- Namalowano na niej graffiti. Nie wypada, żeby niszczyć takie miejsce. Sanktuarium jest wizytówką Krakowa, co pomyślą o nas odwiedzający je pielgrzymi? - mówi pan Adam, który zgłosił nam ten problem.
O sprawie poinformowaliśmy Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Zgłosimy sprawę do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. To oni są odpowiedzialni za oczyszczenie ściany - poinformował Michał Pyclik z ZIKiT.
Sprawa została zgłoszona, a rzecznik MPO obiecał, że jeszcze tego samego dnia wyśle na wskazane miejsce pracowników.
- Przeszkodą mogą być jednak warunki pogodowe. Przy niskich temperaturach najczęściej nie można malować. Sprawdzamy jednak, czy możliwe będzie usunięcie tego graffiti od razu, przy użyciu innych technik - powiedział Piotr Odorczuk, rzecznik MPO.
Usunięcie graffiti jest zależne od powierzchni, faktury i użytej przez grafficiarza farby. Jeśli nie uda się usunąć napisu od razu, będzie trzeba zaczekać, aż miną mrozy.