Dla mieszkańców Dębnik czy os. Podwawelskiego, brak dostępu do tunelu jest bardzo uciążliwy: aby przejść z jednej strony ulicy na drugą muszą pokonywać zdecydowanie dłuższą drogę. Tymczasem przejście prowadzi do przystanku autobusowego czy bulwarów wiślanych.
Radni Dębnik wielokrotnie zgłaszali ten problem. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ogłaszał przetarg na koncesję, ale za każdym razem postępowanie było odwoływane z powodu braku chętnych. Inwestorzy prawdopodobnie bali się ryzyka ponownego zalania tunelu.
Miasto postanowiło więc odnowić tunel na własną rękę. Rozstrzygnięto już nawet przetarg na remont. Zwycięzca ma czas na jego ukończenie do końca sierpnia tego roku. Całość prac będzie kosztować 1,36 mln zł.
W tunelu zostanie wydzielone pomieszczenie socjalne dla kierowców komunikacji miejskiej i łazienki. - Robimy to z uwagi na fakt, że przy Centrum Kongresowym ma powstać terminal autobusowy - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT-u. Część mieszkańców ma obawy, że tunel znów zostanie zalany. Urzędnicy zapewniają, że do tego nie dojdzie. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w tym rejonie wybuduje przepompownię.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
