Linia tramwajowa ma przebiegać od Krowodrzy Górki wzdłuż ul. Opolskiej, przez węzeł drogowy przy ul. Różyckiego, a następnie do pętli autobusowej przy Weissa. Po konsultacjach z mieszkańcami zrezygnowano z budowy torowiska ulicami: Wybickiego, Łokietka lub Batalionu „Skała” i dopiero stamtąd wychodzącego na ul. Opolską.
Projektowanie i budowa linii planowane jest na lata 2016-2020, podobnie jak linii tramwajowej Krowodrza Górka-Górka Narodowa, choć tu prace mają ruszyć wcześniej. Urzędnicy zabiegają o tzw. decyzje środowiskowe dla obu inwestycji. Muszą uzyskać dokumenty w tym roku, aby móc wystąpić o dotacje unijne. Linia na Azory to koszt 63 mln zł, a do Górki Narodowej 434 mln zł.
Dofinansowanie z UE może wynieść co najmniej 60 proc. kosztów, ale wnioski o nie trzeba złożyć w ciągu kilku miesięcy. Jeśli potrzebne decyzje zostaną zaskarżone przez mieszkańców, gmina może nie zdążyć. - Liczę, że tak się nie stanie, bo uwzględniliśmy wiele wniosków krakowian dotyczących inwestycji - mówi Marcin Korusiewicz, dyrektor ZIKiT.
Nowa linia na Azory ma mieć 1,9 kilometra, cztery przystanki, a przy węźle drogowym Weissa/Opolska powstanie trzypoziomowy parking na 215 samochodów. W konsultacjach z miastem mieszkańcy wywalczyli m.in. budowę kładki dla pieszych nad ul. Opolską na wysokości ulicy Mehoffera, kładkę rowerową nad Weissa i połączenie ulic Chełmońskiego i Różyckiego.
Inwestycja ma zostać połączona z budową linii tramwaju Krowodrza Górka-Górka Narodowa. Jej pierwszy odcinek ma przebiegać od istniejącej pętli do torów kolejowych przy ul. Bociana - ok. 3 km torowiska wraz z odcinkiem Trasy Wolbromskiej i tunelem dla aut w ciągu ulicy Opolskiej. Drugi odcinek (1,6 km) ma dotrzeć do pętli Górka Narodowa w okolicy al. 29 Listopada, gdzie powstanie terminal autobusowy. Mają pojawić się też parkingi: na 256 aut przy pętli Górka Narodowa, 97 miejsc przy pętli Krowodrza Górka oraz 112 miejsc przy ul. Pachońskiego.
Źródło: Gazeta Krakowska
