Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wymiana szyn w rejonie Korony i utrudnienia dla pasażerów. Czy autobusy utkną w korkach?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Od soboty (25.01) duże zmiany czekają pasażerów, dojeżdżających do Podgórza. Przez trzy tygodnie - do 17 lutego - tramwaje nie będą kursowały ul. Kalwaryjską i Wadowicką. W zamian uruchomione zostaną zastępcze autobusy.

WIDEO: Barometr Bartusia. Doradcy podatkowi przeciw zawiłemu prawu i deptaniu tajemnic

Zmiany te spowodowane są - zaplanowaną przez urzędników miejskich - wymianą szyn i rozjazdów w rejonie Korony w Podgórzu (w pobliżu skrzyżowania ul. Kalwaryjskiej z ul. Legionów Piłsudskiego).

Zaplanowano również usunięcie wybrzuszeń na torowisku w ciągu ul. Kalwaryjskiej oraz wymianę zwrotnicy w rejonie węzła Łagiewniki (od strony ul. Wadowickiej). Koszt tych prac to ok. 4 milionów złotych. W związku z tą inwestycją m.in. zawieszone zostaną kursy tramwajów numer 11, 19, 71 oraz 76.

Kraków. Trzeba ratować Kopiec Kościuszki. Proponowana części...

W zamian za tramwaje kursować będzie zastępczy autobus nr 711. Pojedzie trasą: „Łagiewniki” - ul. Wadowicka, ul. Kalwaryjska, ul. Limanowskiego, ul. Na Zjeździe - „Plac Bohaterów Getta”. Linia będzie kursować w dni powszednie w godzinach szczytu co 7,5 minuty, poza szczytem i w dni wolne co 10 minut (w niedzielę do godz. 8 co 15 minut).

Czy urzędnicy nie obawiają się, że autobusy utkną w korkach na ulicy Kalwaryjskiej? - Jeżeli otrzymamy zgłoszenia od pasażerów, że autobusy stoją w korkach, będziemy na bieżąco reagować. W miejscach, gdzie to możliwe, pojazdy linii nr 711 będą jeździć po torowisku, więc nie powinno dochodzić do zatorów - przekazał Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.

Pasażerów z Bronowic oburza natomiast zapowiadane również od soboty skrócenie trasy popularnej linii numer 14. Nie będzie bowiem dojeżdżać już do Bronowic Małych, tylko zakończy trasę kilka przystanków wcześniej, na pętli Bronowice.

W Zarządzie Transportu Publicznego nie wycofują się z tego pomysłu, mimo ogromnego oburzenia wielu podróżnych z Bronowic, którzy stracą jeden z dwóch tramwajów (drugi to linia 4), którym mogli do tej pory dojeżdżać bezpośrednio m.in. w rejon ronda Mogilskiego.

Wybraliśmy się na spacer ulicą Kalwaryjską, aby zobaczyć, dlaczego krakowianom tak bardzo nie podoba się ta ulica

Kraków. Czy to najbrzydsza ulica w mieście? "Krakowski Bangladesz"

Urzędnicy podtrzymują tylko swoją teorię, że "z pętli Bronowice Małe odjeżdżają obecnie aż cztery linie dzienne. Zdarzają się niestety przypadki, że dochodzi do blokowania się tramwajów na pętli, bo np. jeden przyjedzie z opóźnieniem i zaburza się cykl odjazdów.

Dzięki przeniesieniu linii 14, na pętli Bronowice Małe - mówiąc obrazowo - zrobi się więcej miejsca i odjazdy z niej będą odbywać się sprawniej oraz punktualniej".

- Będziemy jednak oczywiście obserwować sytuację po tych zmianach. Będziemy prowadzić analizy, czy po zlikwidowaniu kursów linii 14 do Bronowic Małych pojawi się np. konieczność zwiększenia liczby kursów linii 4. Te decyzje dopiero jednak przed nami - zaznacza Sebastian Kowal z ZTP.

Z kolei po weekendzie na utrudnienia muszą się przygotować kierowcy i piesi w rejonie skrzyżowania ulic Zacisze i Stanisława Worcella.

- Planowane są prace wyburzeniowe. W dalszym etapie budowa nowego budynku. W związku z pracami obowiązywać będą zmiany w organizacji ruchu - informuje Zarząd Dróg Miasta Krakowa.

Tego nie ma żadne inne miasto, czyli w czym Kraków jest zupe...

Już w poniedziałek zamknięty na miesiąc zostanie chodnik po północnej stronie ul. Worcella, z kolei ul. Zacisze - na odcinku od ul. Kurniki do ul. Stanisława Worcella - będzie zawężona (tak będzie przez trzy dni, do 30 stycznia). Pojawią się również ograniczenia w parkowaniu na ul. Zacisze.

Zmiany w organizacji ruchu już zostały natomiast wprowadzone dla przemieszczających się przez Dębniki. Wszystko dlatego, że drogowcy zaplanowali rozbudowę ulicy Wrony - na odcinku od ul. Warchałowskiego do ul. Chlebicznej. Inwestycja - 20 stycznia - rozpoczęła się od prac, związanych z budową sieci wodociągowej.

Drogowcy przekonują, że zmiany w organizacji ruchu były konieczne. - Pojawią się punktowe zamknięcia kilkudziesięciometrowych odcinków jezdni - zapowiadali urzędnicy przed rozpoczęciem prac. Z utrudnieniami trzeba będzie się zmagać do końca maja. Później wszystko wróci do normy, a mieszkańcy zyskają chodniki po obu stronach drogi oraz nową nawierzchnię jezdni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska