W czwartek rano na ul. Armii Krajowej, pod wiaduktami kolejowymi, doszło do poważnego wypadku. Kierowca bmw z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i uderzył w autokar. Następnie samochód odbił się od niego i wpadł na przejeżdżające osobowe suzuki. Kierowca bmw w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Kierujący suzuki z mniejszymi obrażeniami również został hospitalizowany. Policja bada przyczyny wypadku. Spowodował on poważne utrudnienia w ruchu, które jak podaje policja już się kończą.
Pomagam osobą które straciły kogoś bliskiego w wypadku, jeśli chciałbyś pomóc rodzinie Twojego przyjaciela. Proszę o kontakt 501 248 258
M
MIREK
OSTATNIO PIJANY KSIĄDZ KOGOŚ ROZJECHAŁ. TERAZ ZNOWU TO. NIE PIJCIE NIE BIERZCIE NARKOTYKÓW PODCZAS JAZDY.
p
przyczyna jest oczywista
wrodzone cwelostwo mózgu!
p
pola
w 2007 r zginął w tym miejscu mój znajomy , i na pewno wiele innych osób. To czarny punkt Krakowa!
K
Krakus
Jadąc od góry spod wiaduktu Opolska i Jasnogórska tam jest ograniczenie 50 km/h. Ale niektórych to nie obowiązuje. A skutki są takie jak widać... W 1981 /82 roku rozbiło sie tam Mirafiori i były ofiary śmiertelne...
l
loki
przy 50 km/h poleciał bokiem i skosił 3 inne auta ????
K
Karmazynowy
Dziwi mnie głupota ludzka oraz to jak bardzo pusty może być człowiek. Stało się tak a nie inaczej a ludzie siedzący w autobusie z krzykiem na kierowcę, że dlaczego on to ich nie wypuści, że każdy tak bardzo się śpieszy do pracy. Wysiadając z tym pustym tłumem na przystanku i idąc uliczką w dół łzy pchały się same jak to właśnie ci idealni pracownicy robią sesje zdjęciowe. Troszkę skruchy i poszanowania dla drugiego człowieka. Brak mi słów. naprawdę. Moja mała rada dla tych pustaków oraz dla sprzeczających się tutaj osób. Niestety zdarzyła się taka tragedia ale to nie oznacza, że trzeba wytykać kogoś palcami bądź oceniać stereotypowo, już nie wspomnę o tych amatorskich reporterach i fotografach.
Mam nadzieję, że osoba w stanie ciężkim wyjdzie z tego.
Karmazynowy
k
kierowca
Niedouczone i bezmyślne barany siadają do mocnych i tylnonapędowych BMW i takie są rezultaty.Przeważnie te auta są w kiepskim stanie technicznym bo tych artystów nie stać na nowsze wozy ale znaczek BMW nobilituje aż do wypadku.
k
kierowca
Niedouczone i bezmyślne barany siadają do mocnych i tylnonapędowych BMW i takie są rezultaty.Przeważnie te auta są w kiepskim stanie technicznym bo tych artystów nie stać na nowsze wozy ale znaczek BMW nobilituje aż do wypadku.
g
gość
kolejny ciężki wypadek w tym miejscu i przyczyna pewnie znowu ta sama. Jadąc od miasteczka, gdy kończą się te betonowe kloce po środku (postawili je by zwiększyć bezpieczeństwo, ale chyba tylko swych umysłów), lekki, prawie niezauważalny łuk w lewo przy deszcze robi się dużym wyzwaniem dla aut w kiepskim stanie technicznym. Teraz są znaki 50 i zostawili poligon pod wiaduktem by ludzie jeździli wolniej z obawy o swoje samochody. Niestety z GŁUPOTY urzędasów ludzie tam ginęli i będą ginąć bo żaden z urzędasów nich nie uwzględni nigdy tego odcinka w najpilniejszych remontach, o ile nie trafi na kogoś z jego rodziny... Na łuku na armii postawiły kloce 50-tke dopiero po nie wiadomo ilu latach wypadków. Szacun za tak skomplikowany proces myślowy!
B
BJ
Tam droga, z tego co pamiętam jest w bardzo złym stanie. Z uwagi na ew uszkodzenie auta warto przestrzegać ograniczenia 50 km/h. Przy takiej prędkości nic się nie stanie.
C
Cynik
Dlaczego nie dziwi mnie marka auta sprawcy kolizji ani fakt, że nie kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze? :)
b
bodzio
byłeś tam że wyrok wydałeś
K
KRAK
co z tego że stan jezdni jest fatalny ?!?!?! Jest znak 50 km/h i jakby jechał tyle to nawet na oblodzonej drodze by nie wpadł w poślizg