Posiadanie nielegalnej broni, materiałów wybuchowych i olbrzymich ilości narkotyków - takie zarzuty ciążyły na Wojciechu M. Mężczyzna to już były członek zarządu stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, które ma pieczę nad nowohuckim klubem sportowym. W czwartek mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 3 lat i 10 miesięcy więzienia. Sąd Okręgowy w Krakowie wydał taki właśnie wyrok.
Sędzia Mirosław First nie zgodził się z wnioskiem oskarżonego, który chciał odbywać karę w zakładzie karnym o charakterze półotwartym.
- Dyrekcja więzienia, gdzie teraz przebywa oskarżony informuje, że zachowuje się nagannie i uczestniczy w subkulturze więziennej - mówił sędzia. Nie zgodził się też, by po wyroku Wojciech M. opuścił areszt, choć jego obrońca argumentował, że mężczyźnie urodziło się właśnie dziecko. Dziewczyna oskarżonego przyszła na ogłoszenie wyroku.
W trakcie zatrzymania Wojciecha M. odkryto nielegalną broń. Miał pistolet maszynowy Scorpion, rewolwer gazowy Alfa, pistolet CZ, pistolet sygnałowy Kophet i 300 sztuk naboi. Odkryto też materiał wybuchowy, kokainę i prawie 8 kg płynnej amfetaminy.
Gratulujemy wyboru, teraz juz wiadomo dlaczego Hutnik gra na podkrakowskich klepiskach majac takie kierownictwo
A
AS
PODDAŁ SIĘ DOBROWOLNIE? KTO TO WYMYŚLIŁ ? ALBO KRETYN, ALBO CWANIACZEK KTÓRY RATOWAŁ KOLESI PRZED WIELKĄ ODSIADKĄ! POWINIEN ZA TO SIEDZIEĆ JUŻ W CHWILI WYMYSLENIA! ALE WOWCZAS TO WLAŚNIE RZĄDZILI KOLESIE!
T
TomekNH
Gratulacje za montaż gazeta krakowska widze zatrudniacie najlepszych ekspertow jeśli chodzi o zamazanie wizerunku oskarżonego.
b
b
to nie wyrok a po wyjsciu tak socjal dla dzieciak juz od dzis a i powrot do tego samego