https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zabytkowy wiadukt kolejowy nad Grzegórzecką do rozbiórki? Decyzja wkrótce

Piotr Ogórek
Zabytkowy wiadukt na Grzegórzeckiej może zostać zburzony. Czy zostanie zastąpiony przez bliźniaczą konstrukcję, jak ta, która już powstała?
Zabytkowy wiadukt na Grzegórzeckiej może zostać zburzony. Czy zostanie zastąpiony przez bliźniaczą konstrukcję, jak ta, która już powstała? Andrzej Banaś
Zabytkowy wiadukt kolejowy nad ulicą Grzegórzecką może zostać rozebrany i zbudowany na nowo. Taki scenariusz rozważa PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli spółka odpowiedzialna za przebudowę trasy kolejowej Kraków Dworzec Towarowy-Rudzice. Według kolejarzy sam remont może nie wystarczyć. W tej sprawie trwają rozmowy z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Monika Bogdanowska mówi, że na chwilę obecną decyzja ws. wyburzenia jest negatywna.

O możliwości wyburzenia zabytkowego wiaduktu z XIX wieku poinformował na antenie Radia Kraków prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.

- Nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja. Spodziewać się jej możemy w najbliższym czasie - zaznacza Piotr Hamarnik z biura prasowego PKP PLK. Dlaczego wiadukt miałby być wyburzony, a nie wyremontowany?

- Odwierty i ekspertyzy wykazały bardzo zły stan fundamentów oryginalnej konstrukcji. Okazuje się, że fundamenty z XIX wieku, ze względu na obniżenie się lustra wody (kiedyś było tu starorzecze Wisły - red.), nie spełniają już obecnych standardów - dodaje Piotr Hamarnik.

Kraków. Trwa budowa mostu kolejowego, po którym pociągi będą...

Ireneusz Merchel w Radiu Kraków mówił, że zabytkowy obiekt nad Grzegórzecką miał być modernizowany. - Założenie było takie, że nie rozbiórka, tylko remont. Niestety, okazało się, że są bardzo duże uszkodzenia i ubytki. Musimy przystąpić do rozmów z konserwatorem zabytków, w jakiej formule odbudować wiadukt - zaznaczył prezes.

Na razie nie wiadomo jeszcze, jaka będzie przyszłość wiaduktu. Prezes PKP PLK podkreślił, że można dokonać demontażu całego obiektu, budowy nowego, a elementy zewnętrzne zostawić. - Zdaję sobie sprawę, że architektura jest istotna. Nie dopuszczamy możliwości, że wygląd zewnętrzny nie będzie dokładnie taki sam, jak obecnie - podkreślił w Radiu Kraków.

Konserwator zabytków na nie

Rozmowy z wojewódzkim konserwatorem zabytków mogą być jednak ciężkie. - Nie ma takiej opcji, żeby wiadukt wyburzyć – mówi nam wprost Monika Bogdanowska. Jak zaznacza, do biura wojewódzkiego konserwatora zabytków pismo od PKP PLK wpłynęło na przełomie czerwca i lipca. Kolejarze pisali w nim, że wiadukt jest w złym stanie technicznym i proponują jego rozbiórkę oraz odbudowę w nowej technologii, przy zachowaniu elementów zewnętrznych.

- Nasza odpowiedź była negatywna. Rozbiórka obiektu wpisanego do rejestru zabytków możliwa jest po jego wykreśleniu z rejestru – mówi Monika Bogdanowska. Żeby tak się stało, muszą być konkretne podstawy, a decyzję wydaje wtedy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Krakowskie służby konserwatorskie wysłały pismo do Instytutu Budowy Dróg i Mostów. Proszą w nim o wykonanie szczegółowej ekspertyzy dla wiaduktu. Instytut wstępnie zapytał, czy w Krakowie rozważają możliwość pozostawienia tylko jednego czy dwóch przęseł. Monika Bogdanowska na takie rozwiązanie również nie przystała. Czeka na szczegółową ekspertyzę.

- Dla mnie, jako konserwatora zabytków ważne jest ustalenie, co się stało, że most, który służył nam ponad 100 lat, nagle znalazł się w stanie katastrofy budowlanej i traci swoją stabilność oraz kto jest ewentualnie temu winien – podkreśla Monika Bogdanowska.

Możliwe opóźnienie

Jeśli dojdzie do rozbiórki, oznaczać to może, że cała inwestycja się opóźni. Wykonawca, firma Strabag, nie miała bowiem w planach rozbiórki, tylko remont. Na razie trzeba poczekać na decyzję służb konserwatorskich. PKP PLK liczy, że zostanie ona wydana w ciągu jednego miesiąca, dwóch.

W ramach prowadzonej przez kolejarzy gigantycznej inwestycji dobudowywane są - między centrum Krakowa a Bieżanowem- dodatkowe tory dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Zabytkowy wiadukt w rejonie Hali Targowej jest poszerzany właśnie po to, by zmieściły się na nim łącznie cztery tory (przed rozpoczęciem robót były na nim dwa tory).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bees

Daj im palec, to wezmą całą rękę. Tak też remontują zabytkowe kamienice, z frontu fasada zostaje, a z tyłu wszystko wyburzają. Ot, i kolejny zabytek "wyremontowany". Ostatnio na rogu Westerplatte i Kopernika. Na Stradomiu tak remontowali, że im się kopuła nad kaplicą zawaliła. A pamiętacie Sheratona przed "modernizacją"?

G
Gość

Pani Konserwator nie odpuszczać! Inwestorzy zawsze chcą burzyć bo budowa od podstaw jest prosta a konserwacja trudniejsza i niestandardowe.

G
Gość
4 września, 20:43, Gość:

przestańcie z tymi zabytkami bo Kraków zaczyna śmierdzieć od starych zapleśniałych murów

5 września, 7:58, Gość:

Zawsze mozesz sie przeniesc do pieknej stolicy smierdzącej plastikiem szkłem kiczem i tandetą. Lokalsi zawsze będą bronic tych starych murów jak ten dla wielu symbol tej czesci miasta. Wszystko da sid umyc i wyczyscic z plesni co za problem

Jak Ci nie pasuje Kraków to droga wolna, wracaj do siebie na wieś, tam Ci będzie pachniało gnojem

G
Gość
Czy to jest problem fundamentów, czy filarów i przęseł? Bo jeśli filary są całe to przecież mamy w Krakowie specjalistów od wzmacniania fundamentów. Niejedną budowlę już uratowali. A sklepienia na łukach to chyba i tak trzeba mocno remontować.
I
Inżynier Mamoń
Przecież te fundamenty można wzmocnić bez rozbiórki całego wiaduktu!!! Dzisiejsza inżynieria takie technologie ma sprawdzone i stosuje się je od dawna! No chyba, że ktoś chce zrobić skok na dodatkową kasę to tak...wtedy trzeba rozebrać i zbudować na nowo...
M
Mur
Mury obronne w Krakowie też nie spełniały obowiązujących norm, więc je rozebrano.
G
Gość
Nowy most (wiadukt) nie wytrzyma 20 lat.
M
Michał
PKP dopiero teraz mówi o rzekomo tragicznym stanie wiaduktu? Rozumiem, że przez lata świadomie narażali ludzi na śmierć?
G
Gość
4 września, 22:39, Delli:

Czy pani Monika Bogdanowska weźmie odpowiedzialność prawną za ewentualną katastrofę i śmierć ludzi, gdy most się zawali?

W normalnym kraju tak pewnie by było. W normalnym kraju także prościej byłoby podjąć decyzję o rozbiórce i odbudowie tego wiaduktu, a u nas? Potrzeba samego ministerstwa, żeby sprawę pchnąć dalej. Paranoja. Proces Kafki to spacerek przy naszej biurokracji.

G
Gość
No to teraz konserwator będzie się 2 lata zastanawiał i badał jak te cegły na Dietla (które nie mogą mieć więcej niż 140 lat od zasypania starorzecza a przez który mieszkańów szlag trafia. Przecież wiadomo, że trzeba tą strukturę wymienić dla bezpieczeństwa i obudować kameiniami tak jak było. No konserwator masz pole do popisu niech mieszkańcy znowu zauważą ważny urząd, (który o dziwo bardzo słabo funkcjonuje jak chodzi o prywatnych inwestorów)
G
Gość
4 września, 20:43, Gość:

przestańcie z tymi zabytkami bo Kraków zaczyna śmierdzieć od starych zapleśniałych murów

Zawsze mozesz sie przeniesc do pieknej stolicy smierdzącej plastikiem szkłem kiczem i tandetą. Lokalsi zawsze będą bronic tych starych murów jak ten dla wielu symbol tej czesci miasta. Wszystko da sid umyc i wyczyscic z plesni co za problem

G
Gość
4 września, 23:19, Henio:

TO NIE JEST WIADUKT !!! To jest most !!! Sprawdźcie co piszecie, bo bzdury piszecie. Tam jak słusznie wskazano w artykule była kiedyś Wisła i jest to most kolejowy nad Wisła. Wiadukt a most to dwie różne sprawy.

Niestety wiadukt a most to nie są dwie różne sprawy. Nie każdy most jest wiaduktem, ale każdy wiadukt jest mostem.

Obiekt ten rzeczywiście był kiedyś mostem rzecznym, ale teraz rzeka pod nim nie płynie - można go więc nazwać wiaduktem. Można też i mostem jeśli weźmie się historyczną perspektywę. Obie formy wydają się poprawne.

H
Henio
TO NIE JEST WIADUKT !!! To jest most !!! Sprawdźcie co piszecie, bo bzdury piszecie. Tam jak słusznie wskazano w artykule była kiedyś Wisła i jest to most kolejowy nad Wisła. Wiadukt a most to dwie różne sprawy.
D
Delli
Czy pani Monika Bogdanowska weźmie odpowiedzialność prawną za ewentualną katastrofę i śmierć ludzi, gdy most się zawali?
G
Gość
przestańcie z tymi zabytkami bo Kraków zaczyna śmierdzieć od starych zapleśniałych murów
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska