Od czwartku samochody nie mogą jeździć ulicą Franciszkańską. Zlikwidowano także parking wokół pomnika Józefa Dietla pod magistratem, gdzie ma być teraz skwer. W powyższy rejon wjechać mogą osoby posiadające m.in. specjalne zezwolenia, służby, zaopatrzenie oraz mieszkańcy dojeżdżający do posesji i rowerzyści.
Spore zmiany w ruchu w centrum Krakowa
W grupie uprzywilejowanych jest m.in. dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa. W czwartek auto z Marcinem Hanczakowskim swobodnie przejeżdżało ulicami Franciszkańską i Dominikańską. Oczywiście samochód miał stosowne zezwolenie. Urzędnicy mogliby jednak dawać dobry przykład i skoro wprowadzają ograniczenia dla mieszkańców, to sami też mogliby się do nich zastosować.
Pierwszego dnia nowej organizacji ruchu strażnicy miejscy prowadzili kontrole. Pomimo tego, iż informację dotyczącą nowych zasad ogłoszono w połowie lipca, wielu kierowców jechało „na pamięć”. W wyniku kontroli strażnicy miejscy nałożyli 19 mandatów karnych na kwotę 1750 zł oraz pouczyli 23 kierowców.
WIDEO: Barometr Bartusia
