O problemie z wymianą karty KKM poinformowała nas Czytelniczka. Pani Magdalena chciała wymienić stary bilet w punkcie na os. Centrum D. Miała przy sobie starą kartę i dowód osobisty. - Pani, która mnie obsługiwała, powiedziała, że wyrobienie nowej karty miejskiej jest traktowane jak wydanie duplikatu. Z tego tytułu poprosiła mnie o zapłacenie ośmiu złotych - relacjonuje mieszkanka Nowej Huty. - Nie zapłaciłam i wyszłam. Skusiłam się na nową kartę, bo miała być wygodna, a przede wszystkim wydana bezpłatnie!
Zobacz krakowskich "mistrzów parkowania"
Internauci zgłaszali też, że przy wymianie potrzebny był dowód zakupu biletu wydawany przez automat, żeby otrzymać dane zapisane na starej karcie.
Z problemami pasażerów zwróciliśmy się najpierw do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Dowiedzieliśmy się, że do wymiany KKM niezbędna jest jednak stara legitymacja ze zdjęciem.
- W przypadku wymiany bezpłatnej, pasażer musi mieć przy sobie starą kartę i legitymację, które po wydaniu nowej karty muszą zostać zniszczone - informuje rzecznik MPK Marek Gancarczyk. - Jeżeli pasażer przyjdzie bez tej legitymacji, to wtedy wydanie nowej karty jest traktowane jako wyrobienie duplikatu, a to rzeczywiście kosztuje osiem złotych. Nie ma w tym nic dziwnego, przecież celem wymiany jest zastąpienie dwóch plastikowych kart - KKM + legitymacja - jedną kartą.
Gancarczyk podkreśla też, że wymiana nie jest konieczna, bo wszystkie wydane przed 1 styczniem 2013 r. karty KKM i legitymacje nadal są ważne.
Dlaczego więc ZIKiT nie poinformował o wymaganych dokumentach? - Informowaliśmy na naszej stronie, że pasażer musi zwrócić wcześniej używaną KKM, a KKM to przecież pakiet - bilet plus legitymacja - wyjaśnia Piotr Hamarnik z ZIKiT-u. - Jeśli jednak zdarzyło się, że mimo oddania całego pakietu pasażer musiał zapłacić, a mamy też takie zgłoszenia, może domagać się zwrotu pieniędzy na podstawie paragonu. Dowód zakupu biletu z automatu nie jest wymagany.