Kraków. Zamieszanie z opłatami za śmieci. Gmina idzie na rękę mieszkańcom, którzy dali schronienie uchodźcom z Ukrainy

FLESZ - Ignazio Cassis: Szwajcaria zachowa neutralność militarną

W połowie marca informowaliśmy, że mieszkańcy, którzy przyjęli pod swój dach uchodźców z Ukrainy, mogą wkrótce zapłacić więcej za odbiór oraz wywóz śmieci. Radny miejski Wojciech Krzysztonek podawał przykład właścicieli domów jednorodzinnych, którzy do czternastego dnia każdego miesiąca muszą złożyć deklaracje do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, dotyczące lokatorów, zamieszkujących pod danym adresem. Na tej podstawie, w zależności od liczby zadeklarowanych osób, naliczane są opłaty za odbiór i wywóz śmieci.

- W związku z agresją Rosji na Ukrainę wielu krakowian przyjęło "pod swój dach" uchodźców. Byłoby wskazane, aby osoby, które zaangażowały swój własny majątek, by pomagać uciekającym przed wojną, nie musiały ponosić z tego tytułu dodatkowych opłat. A ponoszone przez nich opłaty za odbiór odpadów mogą znacząco wzrosnąć po wykazaniu w deklaracjach osób, którym udzieliły schronienia. W związku z tym zwracam się do pana prezydenta z prośbą o rozważenie możliwości zwolnienia z dodatkowych opłat za odbiór i wywóz odpadów osób, które udzieliły schronienia uciekającym przed wojną - apelował do władz miasta radny Wojciech Krzysztonek.

Miejscy urzędnicy początkowo stali na stanowisku, że krakowianie muszą wykazać w deklaracjach także osoby, którym udzielili pomocy i zapłacić za każdego gościa z Ukrainy normalną stawkę. Ostatnio zmienili jednak zdanie i poszli na rękę tym, którzy przyjmują uchodźców na krótki czas - do dwóch miesięcy. Jak zapewnia nas Dariusz Nowak z biura prasowego magistratu, miasto nie oczekuje od tych osób składania deklaracji do MPO.

- Liczymy, że za dwa miesiące, gdy przebywający u nas Ukraińcy zadecydują ostatecznie, czy chcą w Krakowie zamieszkać i znaleźć prace, a może jechać dalej, sytuacja będzie na tyle unormowana, że będzie można wrócić do obowiązku składania deklaracji. Ponadto wkrótce wszyscy Polacy, którzy przyjęli uchodźców do swoich domów, mają otrzymać rządowe wsparcie finansowe. Te pieniądze będzie można spożytkować chociażby na opłacenie wyższych niż dotychczas rachunków za odbiór i wywóz odpadów - zapewnia Dariusz Nowak.

Zamieszanie z opłatami za śmieci zbiegło się w czasie z trwającymi jeszcze do 25 marca konsultacjami społecznymi, dotyczącymi zmian w gospodarowaniu odpadami. Dla mieszkańców Krakowa kluczowy jest fakt, że zgodnie z nimi opłaty za odbiór śmieci wzrosną. Jak już pisaliśmy, obecnie opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 23 zł za jednego mieszkańca. Zgodnie z proponowaną podwyżką opłata ma wynieść o 4 zł więcej, a więc 27 zł. W przypadku niesegregowania śmieci trzeba będzie z kolei zapłacić 54 zł, a więc aż dwa razy więcej niż w przypadku selektywnej zbiórki.

Prezydent Jacek Majchrowski przygotował już projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zmian. Założenie jest takie, że nowe przepisy weszłyby w życie już od 1 lipca 2022 roku.