Kraków. Zaoferował jazdę na gokartach za darmo dla podopiecznych domów dziecka. Bez odzewu. Teraz MOPS przeprasza, będzie akcja

Małgorzata Mrowiec

1 lipca 2022, 17:57

Zobacz galerię (5 zdjęć)

Maciej Szczygieł otworzył firmę, która wynajmuje gokarty dla dzieci w kilku miejscach w Krakowie, w tym w parku im. Wyspiańskiego. Ponieważ zaobserwował, że chętni pojawiają się od godziny 14, stwierdził, że zrobi coś dobrego i zaproponuje darmową jazdę dla podopiecznych domów dziecka w godzinach porannych. Dzieciaki mogłyby tu mieć szkolenia z ruchu drogowego, bo w parku jest miasteczko rowerowe. Pan Maciej z taką propozycją zadzwonił do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, zwrócił się też do drogówki. Ta druga była gotowa zaangażować się w szkolenia od zaraz, natomiast w MOPS przez... dwa miesiące nie zainteresowano się sprawą.

Właściciel wypożyczalni gokartów w końcu nie wytrzymał, nagrał filmik, w którym relacjonuje całą tę sytuację i opublikował w Internecie (na kanale YouTube) pod tytułem: "Przykra rzeczywistość... Tak zapracowani urzędnicy krakowskiego MOPS dbają o dzieci". Opowiada w nim m.in., że gdy zadzwonił ze swoją ofertą do MOPS, odpowiedziano mu, żeby napisał maila. Napisał, wysłał, a gdy minęły dwa tygodnie bez odpowiedzi - znów zadzwonił. - Powiedzieli mi, że nie ma czasu odpisać na maila, bo tak zapracowani są - mówi pan Maciej w filmie.

W czwartek poprosiliśmy krakowski MOPS o odniesienie się do sprawy opisanej przez przedsiębiorcę w filmiku. W odpowiedzi, którą dostaliśmy następnego dnia rano, MOPS m.in. podaje: 27 kwietnia 2022 roku otrzymaliśmy od pana Macieja Szczygła propozycję wyjścia na gokarty dla dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych.

"Z przykrością przyznaję, że pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej nie skontaktował się z Panem Maciejem Szczygłem, aby ustalić szczegóły organizacyjne. W dniu 1 lipca nawiązaliśmy kontakt z Panem Maciejem Szczygłem przepraszając za ten oczywisty błąd ze strony MOPS. Pan Maciej Szczygieł podtrzymał propozycję wyjścia dla dzieci z naszych placówek. Obecnie ustalamy szczegóły organizacyjne. Dołożymy wszelkich starań, aby takie sytuacje nie powtórzyły się w przyszłości. Wobec osób odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację wyciągnięte zostaną konsekwencje" - napisał też w odpowiedzi dla nas Witold Kramarz, dyrektor MOPS w Krakowie.

Maciej Szczygieł potwierdza, że w piątek zadzwoniono do niego z MOPS i bardzo przepraszano. Efekt jest taki, że z jazdy na gokartach i szkolenia w parku (bo z policją drogową już się pan Maciej dogadał) skorzysta 20 dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych z ul. Parkowej, Szpakowej i Kopalina. Ustalane są jeszcze dokładne terminy.