Ruch na ul. Kocmyrzowskiej po wypadku został udrożniony o godz. 9.15. Do tego czasu auta jeździły wahadłowo. Część samochodów osobowych kierowana była przez policję objazdem od ul. Makuszyńskiego.
- Kobieta, kierowca autobusu MPK, oraz kierowca busa byli trzeźwi - zapewnia Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - W busie jadącym z Kazimierzy Wielkiej podróżowało 14 osób i kierowca. Do trzech krakowskich szpitali w sumie przewieziono 14 osób, w tym kierowcę busa. Tylko jedna pasażerka wyszła z wypadku bez szwanku. Siedem osób odniosło poważniejsze obrażenia.
Okoliczności wypadku wskazują na winę kobiety, która kierowała autobusem. Wyjeżdżając z zajezdni MPK ulicą Nad Dłubnią wymusiła pierwszeństwo i zderzyła się z jadącym ul. Kocmyrzowską busem. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Na razie nie wiadomo, czy zostanie zakwalifikowane jako wypadek czy katastrofa.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!