Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Znikają kioski koło dworca. Handel tylko do końca maja

Anna Agaciak
Kioski przed wejściem do tunelu Magda na krakowskim dworcu.
Kioski przed wejściem do tunelu Magda na krakowskim dworcu. fot. Anna Kaczmarz
Poprawi się wygląd terenu przy ul. Bosackiej, u wylotu tunelu Magda. Stare budki są nieestetyczne i nie wytrzymują konkurencji z punktami handlowymi na dworcu PKP.

Tylko do końca maja mogą pracować drobni handlowcy za tunelem Magda, między dworcem kolejowym a autobusowym. Wszyscy działający jeszcze kioskarze otrzymali od PKP SA wypowiedzenia. Od czerwca ten teren o powierzchni blisko 1,5 ha zmieni się w plac budowy.

- W związku z planowanym remontem i rozbudową dworca autobusowego, która obejmie również obszar należący do PKP SA, zmieni się zagospodarowanie tej części miasta. Spółka stopniowo wypowiada więc umowy swoim dotychczasowym najemcom. Ostatni z nich zamkną swoje lokale jeszcze przed początkiem sierpnia - mówi Małgorzata Szychułda, dyrektor Departamentu Komercjalizacji Nieruchomości PKP.

Budki z napojami i kebabami oraz kioski z prasą zamykane są już od lutego tego roku. - Nie dlatego, że kazali im je zamknąć. Handlowcy nie byli w stanie zarobić na czynsze - zdradza jedna z ekspedientek działającego jeszcze spożywczego kiosku. - Od kiedy otwarty został nowy dworzec kolejowy, tutaj prawie nie ma klientów. Powoli więc bankrutujemy - dodaje.

Potwierdza to Grzegorz Zięba, bukinista. - Gdy podczas modernizacji dworca pracowaliśmy w tunelu Magda, było dobrze - wspomina pan Grzegorz. - Zarabialiśmy na czynsz, który wynosił ponad 4 tys. zł miesięcznie. I starczało jeszcze na życie. Teraz czynsz wynosi ok. 1 tys. zł i nie jesteśmy w stanie opłacić należności. A przecież używane książki za kilka złotych mają swoich klientów. Nie każdego stać na wydanie w księgarni 50 zł - zauważa.

Właściciele kiosków starali się szukać innego miejsca przy dworcu, ale proponowano im zbyt drogie lokalizacje.

Już w ubiegłym roku pojawiły się pierwsze sygnały o planach zagospodarowania terenu przy ul. Bosackiej - krakowscy radni sugerowali, aby powstał tam miejski parking podziemny. Władze Krakowa nie były jednak zainteresowane tym pomysłem.
Główną przeszkodą dla takiej inwestycji byłby istniejący układ drogowy w tym rejonie.

- Dojazd mógłby być zapewniony jedynie przez "ślepą" ulicę Bosacką - tłumaczył wtedy Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. - Dodatkowo, po ewentualnym wybudowaniu tam parkingu znacząco pogorszałaby się płynność i bezpieczeństwo ruchu na skrzyżowaniu ul. Bosackiej i Lubicz oraz na samej ul. Lubicz - wyjaśniał Machowski.

Teraz wiadomo już, że miejsce, które opuszczą kupcy, zajmą m.in. autobusy. Pojawią się tu nowe stanowiska odjazdów.
Przedstawiciele PKP SA dodają, że w ramach inwestycji planowana jest też rewitalizacja zabytkowych budynków znajdujących się na tym terenie. Chodzi o starą lokomotywownię, budynek dawnej drukarni kolejowej oraz zabytkową wieżę ciśnień. Nie mogą one zostać zburzone.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska