Tylko do końca maja mogą pracować drobni handlowcy za tunelem Magda, między dworcem kolejowym a autobusowym. Wszyscy działający jeszcze kioskarze otrzymali od PKP SA wypowiedzenia. Od czerwca ten teren o powierzchni blisko 1,5 ha zmieni się w plac budowy.
- W związku z planowanym remontem i rozbudową dworca autobusowego, która obejmie również obszar należący do PKP SA, zmieni się zagospodarowanie tej części miasta. Spółka stopniowo wypowiada więc umowy swoim dotychczasowym najemcom. Ostatni z nich zamkną swoje lokale jeszcze przed początkiem sierpnia - mówi Małgorzata Szychułda, dyrektor Departamentu Komercjalizacji Nieruchomości PKP.
Budki z napojami i kebabami oraz kioski z prasą zamykane są już od lutego tego roku. - Nie dlatego, że kazali im je zamknąć. Handlowcy nie byli w stanie zarobić na czynsze - zdradza jedna z ekspedientek działającego jeszcze spożywczego kiosku. - Od kiedy otwarty został nowy dworzec kolejowy, tutaj prawie nie ma klientów. Powoli więc bankrutujemy - dodaje.
Potwierdza to Grzegorz Zięba, bukinista. - Gdy podczas modernizacji dworca pracowaliśmy w tunelu Magda, było dobrze - wspomina pan Grzegorz. - Zarabialiśmy na czynsz, który wynosił ponad 4 tys. zł miesięcznie. I starczało jeszcze na życie. Teraz czynsz wynosi ok. 1 tys. zł i nie jesteśmy w stanie opłacić należności. A przecież używane książki za kilka złotych mają swoich klientów. Nie każdego stać na wydanie w księgarni 50 zł - zauważa.
Właściciele kiosków starali się szukać innego miejsca przy dworcu, ale proponowano im zbyt drogie lokalizacje.
Już w ubiegłym roku pojawiły się pierwsze sygnały o planach zagospodarowania terenu przy ul. Bosackiej - krakowscy radni sugerowali, aby powstał tam miejski parking podziemny. Władze Krakowa nie były jednak zainteresowane tym pomysłem.
Główną przeszkodą dla takiej inwestycji byłby istniejący układ drogowy w tym rejonie.
- Dojazd mógłby być zapewniony jedynie przez "ślepą" ulicę Bosacką - tłumaczył wtedy Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. - Dodatkowo, po ewentualnym wybudowaniu tam parkingu znacząco pogorszałaby się płynność i bezpieczeństwo ruchu na skrzyżowaniu ul. Bosackiej i Lubicz oraz na samej ul. Lubicz - wyjaśniał Machowski.
Teraz wiadomo już, że miejsce, które opuszczą kupcy, zajmą m.in. autobusy. Pojawią się tu nowe stanowiska odjazdów.
Przedstawiciele PKP SA dodają, że w ramach inwestycji planowana jest też rewitalizacja zabytkowych budynków znajdujących się na tym terenie. Chodzi o starą lokomotywownię, budynek dawnej drukarni kolejowej oraz zabytkową wieżę ciśnień. Nie mogą one zostać zburzone.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
