Komentujący krakowianie wytykają, że zamiast jak na wizualizacji jasna - elewacja budynku jest ciemnoszara. Poza tym np. widoczny jest teraz dach z oknami połaciowymi, którego wizualizacja w ogóle nie pokazywała. „Kolor i tak nie poprawi tej marnej architektury, która w żaden sposób nie pasuje do tego miejsca. Odrazą napawa brak jakiegokolwiek wpływu wszelkich władz odpowiedzialnych na paskudzenie Krakowa” - napisał poseł Bogusław Sonik.
Nowy obiekt został wzniesiony na miejscu rozebranych parterowych pawilonów handlowych i kiosku. Nosi nazwę Spiridion, ma siedem kondygnacji - od piwnicy po poddasze - i ponad 1000 mkw. Z tego 450 mkw. to powierzchnia handlowa, 550 mkw. - biurowa. Projekt powstał w krakowskiej pracowni FLC Projekty, a inwestorem jest spółka Spiridion, również z Krakowa.
- Mam na wszystko pozwolenia i to, jak wygląda elewacja, jest w pełni zgodne z projektem budowlanym - powiedział nam wczoraj Filip Łachwa, który jest szefem biura projektowego, a zarazem członkiem zarządu spółki Spiridion. Jak wyjaśnia, kamienica nie wygląda dokładnie jak na wizualizacji, bo dla tej inwestycji została wydana zamienna decyzja pozwolenia na budowę.
">
W projekcie zamiennym znalazł się m.in. nowy model okładziny elewacji i jej kolor. Z kolei - jak mówi deweloper - dach i poddasze jak obecne były już w pierwszym projekcie, a tylko nie uwidoczniła ich wizualizacja.
Łachwa tłumaczy, że wizualizacja została stworzona na podstawie pierwotnego projektu. Później powstał projekt zamienny. Ten uzyskał pozwolenia wojewódzkiego konserwatora i wydane przez magistracki Wydział Architektury. Natomiast nie przygotowano już nowej wizualizacji, znajdziemy tylko tę starą.
- Dla mnie między wizualizacją a realizacją nie ma wielkiej różnicy, poza tym, że teraz kamienica jest ciemniejsza - mówi wojewódzki konserwator Jan Janczykowski. A jednak w podobnym przypadku, kamienicy na rogu ul. Piłsudskiego i Straszewskiego, która miała być jasnoszara, a jest czarna, interweniował. - Tak, tylko że lokalizacja jest zupełnie inna. Ulica Piłsudskiego to dosłownie parę metrów do obszaru wpisanego na listę UNESCO, więc tutaj obostrzenia są bardziej rygorystyczne - odpowiada konserwator.
Janczykowski zastrzega jednocześnie, że sprawdzi szczegóły dotyczące inwestycji z Dietla i wypowie się po Nowym Roku.
Inwestycję tę kontrolował w 2016 r. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego i wtedy nie stwierdzono nieprawidłowości. Teraz PINB zapowiada nową kontrolę, w styczniu, w związku ze zgłaszanymi uwagami dotyczącymi elewacji.
Kraków. Czarna kamienica wygląda inaczej niż w projekcie
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Jak walczyć ze świątecznymi kaloriami?
Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.
