Według sledczych, Bogdan B. oszukał kombinatora dwa razy - na 2,5 tys. zł i na 10 tys. zł. Miał mu za te sumy m.in. zapewnić odwołanie od wyroku. - Nie zrobił tego - mówi rzecznik prokuratury Bogusława Marcinkowska. Narzeczonej więźnia obiecał zaś, że wyśle wniosek o przerwę w odbyciu kary przez jej ukochanego. Dziewczyna przyjechała z Anglii i zapłaciła 15 tys. zł za usługę. Jednak już wtedy pan B. był zawieszony w prawie wykonywania zawodu.
Posłowie będą walczyć o bezpłatną obwodnicę Krakowa
Trzecia z oszukanych to kobieta, która zapłaciła adwokatowi 2,5 tys. zł za załatwienie formalności związanych z zasiedzeniem. - Nie wniósł jednak opłaty sądowej - mówi prok. Marcinkowska. Kobieta złożyła na niego skargę do Okręgowej Rady Adwokackiej, a ta zawiesiła go w prawie wykonywania zawodu. Bogdan B. nie przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!