Biden: Putin myślał że NATO się rozpadnie, a jest mocniejsze niż kiedykolwiek

Piotr Madej występujący pod pseudonimem Patrick The Pan to alternatywny artysta młodego pokolenia pochodzący z Krakowa. O ludziach takich, jak on Amerykanie z podziwem mówią: self-made man. Jest nie tylko autorem tekstów i kompozycji, ale działa prężnie również jako producent. Współpracował między innymi z Darią Zawiałow, Andrzejem Smolikiem, Ralphem Kamińskim, Dawidem Tyszkowskim, Pauliną Przybysz, Kaśką Sochacką, Meek Oh Why’em, czy Misią Furtak. Patrick miał okazję koncertować na jednych z najważniejszych festiwali muzycznych w kraju, takich jak Open'er, OFF Festiwal czy Męskie Granie.
- Jeśli odwrotnością alternatywy jest mainstream, czyli to, co leci w największych rozgłośniach radiowych w Polsce, to jak najbardziej. Pasuję więc mi taka łatka. Choć mamy teraz takie czasy, że mainstream miesza się z alternatywą i na odwrót. Dlatego wszystkie te szufladki zaczynają zamieniać się w jedną wielką szafę. Mam na koncertach ośmioletniego chłopaka spod Poznania, który zawsze przychodzi na moje występy, ale mam też starszych ludzi. Dominują jednak osoby w moim wieku, czyli w okolicach trzydziestki - mowi nam Patrick The Pan.
Choć artysta w jednej swoich piosenek śpiewa "od techno wolę ciszę i jazz", uwielbia koncertowo tym słowom zaprzeczać. Razem ze swoim zespołem umiejętnie balansuje na pograniczu elektroniki, gitarowego grania i cichego, solowego stukania w klawisze pianina. Spoiwem jest wszechobecna w muzyce i tekstach melancholia, z którą Piotr romansuje od samego początku kariery. Kiedy nie występuje jako Patrick The Pan, koncertuje jako muzyk z Dawidem Podsiadło.
W 2021 roku ukazał się czwarty już album artysty "Miło wszystko". Płyta została świetnie przyjęta przez dziennikarzy i publiczność, a promujące ją single są chętnie grane przez radiostacje w całym kraju. Płyta przyniosła Patrickowi również nominacje do nagród takich jak Odkrycia Empiku 2021, czy Piątka ASZ Dziennika.
- Zawsze sobie ceniłem eklektyzm w muzyce. Dlatego chętnie wyskakuję poza ramy. Niektóre piosenki na tej płycie są bardziej gitarowe, a niektóre – bardziej syntezatorowe. Lubię tym wszystkim żonglować. Ale faktycznie czuję ducha lat 80. Wynika to pewnie z wychowania. Mój tata był didżejem, więc mieliśmy w domu mnóstwo płyt i one nie były przypadkowe. Myślę, że tutaj zostało to zakorzenione we mnie - deklaruje Patrick The Pan.
Patrick The Pan wystąpi w czwartek 2 marca o godz. 19 w Klubie Pod Jaszczurami w Krakowie.
- Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej były tu... pola
- Tu zakupów już nie zrobimy. Te sklepy zniknęły na dobre z krakowskich galerii
- TOP 10 miejsc na zimową wycieczkę w okolicach Krakowa!
- Oto 10 powodów, przez które życie w Krakowie bywa nieznośne
- Zobacz najpiękniejsze kreacje z małopolskich studniówek 2023 cz. II