https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krótki wywiad: miasto może zapłacić kilka milionów złotych za Rynek, którego nie będzie

Tomasz Borejza
Sprawa Rynku Krowoderskiego ciągnie się od tak wielu lat, że nikt już chyba do końca nie wie, od czego się zaczęło i na czym stanęło.

Zajrzeliśmy do prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast” - ta ma umowę wieczystego użytkowania placu „przed Pewexem” przy Królewskiej - Przemysława Miłonia, by dowiedzieć się, co dzieje się i co będzie się działo w tej sprawie.

Dowiedzieliśmy się dwóch rzeczy. Jedna jest taka, że obecnie nie dzieje się w tym temacie nic wartego uwagi. Druga jest taka, że miasto kilka lat temu mogło wykupić ten teren za około 10 milionów złotych i wyremontować go na przykład przy okazji prowadzonej teraz przebudowy ul. Królewskiej.

Nie zrobiło tego, pozwało spółdzielnię do sądu, by tam wygasić prawo użytkowania wieczystego działki, na której miał być rynek i przegrało. Teraz prawdopodobna jest sytuacja, w której trzeba będzie zapłacić wielomilionowe odszkodowanie, a teren nie trafi w ręce miasta.

Jak to możliwe? Obejrzyjcie:

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
postawi tam
duży apartamentowiec ?
n
niech za to
odpowie we wszelkim wymiarze finansowym personalnie władza miasta, która do tego doprowadziła i tyle w temacie
t
tomasz
i tak wybierze jaśnie panującego Nam Prezydenta :)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska