Zgodnie z koncepcją wojewody izolatoria mają zostaną utworzone w budynkach sanatorium uzdrowiskowego MSWiA (dawny Continental), 20. Wojskowym Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym a także w Starym i Nowym Dom Zdrojowym oraz sanatorium Patria. Za ich ich utworzenie i prowadzenie odpowiedzialne będą dwie jednostki: Szpital Specjalistyczny w Nowym Sączu oraz Szpital Powiatowy w Krynicy.
- To bezprecedensowa decyzja w skali całego kraju. W małej miejscowości utworzonych zostanie aż pięć izolatoriów, choć na razie nie mamy u siebie ani jednego przypadku zarażenia koronawirusem - martwi się Piotr Ryba, burmistrz Krynicy - Zdroju.
Ryba wysłał list do premiera Mateusza Morawieckiego oraz Piotra Ćwika, wojewody małopolskiego. Wyraża w nim obawy o skutki tej decyzji dla przyszłości nie tylko samej Krynicy, ale także sąsiednich miejscowości czyli Muszyny i Tylicza.
To może być klęska dla regionu
Choć burmistrz Krynicy rozumie wymagania związane z walką z pandemią koronawirusa, wskazuje jednocześnie, że mieszkańcy Krynicy w dużym stopniu utrzymują się z turystyki i lecznictwa sanatoryjnego.
- Epidemia spowodowała, że wielu z nich właściwie utraciło swoje źródła dochodu. Utworzenie aż pięciu izolatorium w małej miejscowości może wpłynąć negatywnie na jej wizerunek i spowodować, że turyści będą w przyszłości omijać nasze uzdrowisko - przekonuje.
Ryba obawia się również, że zaangażowanie personelu szpitala krynickiego w prowadzenie izolatorów może zagrozić funkcjonowaniu tej placówki. Uważa, że izolatoria powinny być utworzone w przy szpitalach zakaźnych lub w miejscach, w których stwierdzono ogniska Covid -19.
Problemem może być również zapewnienie personelu medycznego. Sławomir Kmak, dyrektor krynickiego szpitala podkreśla jednak, że decyzja wojewody będzie wiążąca dla jego placówki.
- Niestety nie działamy w sferze komfortu i jeśli zajdzie taka konieczność będziemy musieli poradzić sobie z różnymi wyzwaniami - zaznacza.
Izolatoria są przeznaczone dla osób zarażonych koronawirusem, które nie wymagają leczenia szpitalnego. Będą tam również trafiały osoby, którym lekarz zlecił izolację w domu, ale ze względu np. na możliwość zakażenia bliskich z grupy podwyższonego ryzyka, nie powinny w nim przebywać. Koszty pobytu pacjenta w izolatorium pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Epidemia: Raport minuta po minucie. 23 242 nowe zakażenia. Zmarły 403 osoby
- Nowy Sącz na czarno-białych archiwalnych zdjęciach
- To znani sądeczanie z pierwszych stron gazet. Oni na co dzień goszczą w mediach
- Kiła, gruźlica, ospa… Na co chorowali mieszkańcy w 2019 roku
- Oto sądeczanie na fotografiach z dzieciństwa. Poznalibyście ich? [ZDJĘCIA]
- Zamawiaj do domu. Oto lista restauracji, które dowożą jedzenie w Nowym Sączu
