Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł w szpitalu w Chrzanowie. To prezes Fundacji im. Brata Alberta i bardzo dobry człowiek

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski urodził się 7 września 1956 roku w Krakowie. Mieszkał w Radwanowicach (gm. Zabierzów). Był prezesem Fundacji im. Brata Alberta, regularnie odwiedzał świetlice, spotykał się z jego podopiecznymi oraz personelem.

Był działaczem społecznym, duszpasterzem osób niepełnosprawnych, wieloletnim uczestnikiem opozycji antykomunistycznej w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a także pisarzem, poetą i publicystą. Nie bał się trudnych tematów, komentował kontrowersyjne kwestie i zwracał uwagę na konieczność zmian w kościele.

Jeszcze dwa dni temu publikował posty na Facebooku.

Przed świętami odwiedził świetlicę w Libiążu. Dzielił się opłatkiem z podopiecznymi i przybyłymi. Był uśmiechnięty, pełen życia i radosny.

Jeszcze w grudniu widzieliśmy się w Libiążu na dorocznym spotkaniu świątecznym libiąskiego Warsztatu Terapii Zajęciowej Fundacji Brata Alberta. Składaliśmy sobie życzenia, łamaliśmy się opłatkiem. Nigdy bym nie pomyślał, że to nasze ostatnie spotkanie. Niech spoczywa w pokoju - mówi Jacek Latko, burmistrz Libiąża.

- Nasz ostatni kontakt miał miejsce w połowie grudnia w czasie spotkania opłatkowego Fundacja im. Brata Alberta Warsztat Terapii Zajęciowej w Libiążu . Rozmawialiśmy i wymienialiśmy poglądy na tematy dotyczące pomocy osobom niepełnosprawnym. Nie wiedziałem, że była to ostatnia nasza rozmowa... - wspomina Bartłomiej Gębala, wicestarosta Chrzanowski.

W połowie grudnia ub. roku w Przeciszowie jako prezes zarządu krajowego Fundacji im. Brata Alberta podpisał umowę z powiatem oświęcimskim o wsparciu zakupu pojazdu dla uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej w Przeciszowie. Nieustannie zabiegał o rozwój Warsztatów Terapii Zajęciowej w Chełmku z filiami w Oświęcimiu, Jawiszowicach i właśnie w Przeciszowie.

W Chełmku m.in. powstała Spółdzielnia Socjalna "Albert", w której pracę znajdują osoby niepełnosprawne intelektualnie.