Legendarny czołg odnaleziony w Bieleckich Młynach już wywieziony ze Świętokrzyskiego
Po wydobyciu z rzeki, strzegła go policja i straż miejska. W czwartek, 28 września legendarny niemiecki czołg zatopiony po wojnie w bagnach Czarnej Nidy został przekazany ekspertom z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, w którym będzie przechowywany.
- Według zebranych przez nas informacji znaleziona bergepantera należała do kompanii warsztatowej 2 pułku pancernego Wermachtu, który zimą z 1944 na 1945 r. stacjonował w okolicy Radomic i Komórek. Ocalałe z bitwy pojazdy próbowały przeprawić się przez Czarną Nidę, aby wydostać się z radzieckiego okrążenia, ale udało się to tylko nielicznym. Ten pojazd utknął w nurcie rzeki, gdzie czekał na wydobycie prawie 79 lat"
wyjaśnił wiceburmistrz Morawicy, Marcin Dziewięcki.
Zobacz zdjęcia:
Marcin Wilk z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, który koordynował całą operację poinformował dziennikarzy, że znalezisko jest absolutnym unikatem na skalę światową wyjaśnił, że oprócz legendarnej Pantery, z rzeki wyłowiono jeszcze części innych pojazdów pancernych. Każdy z wydobytych elementów trzeba jak najszybciej umyć, ponieważ muł i piasek jakimi są otoczone pozostawione przez dłuższy czas mogą utworzyć powłokę zbliżoną do betonowej i spowodować odchodzenie farby.
Cena czołgu znalezionego w Nidzie zwala z nóg!
Eksperta z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie zapytaliśmy także o to, na jaką kwotę wyceniany jest odnaleziony czołg.
- Ciężko jest szacować wartość, w takim stanie jakim jest on obecnie to na pewno kilka milionów złotych, ale dwa lata temu kompletna Pantera została sprzedana w Niemczech do Stanów Zjednoczonych za około 15 milionów euro
- wyjaśniał Marcin Wilk.
W akcji przekazania czołgu do warszawskiego muzeum uczestniczył starosta kielecki, Mirosław Gębski.
- Bardzo się cieszę, że dzięki działaniom moich pracowników udało się zapobiec wywiezieniu wydobytych pojazdów za granicę i trafią one do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. To bardzo cenne zabytki i niemi świadkowie wydarzeń, które maiły miejsce podczas bitwy pancernej w okolicach Morawicy. Dobrze, że czołg i pozostałe elementy zostały wydobyte i będą mogły być oglądane. Niestety w powiecie kieleckim nie mamy muzeum, w którym mogły by się one znaleźć dlatego postanowiliśmy je przekazać Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie
- mówił starosta.
O sprawie czołgu w Bieleckich Młynach informowaliśmy na bieżąco: