Legendarny musical "Metro" w Krakowie. Trzydziestolecie spektaklu w Tauron Arenie

FLESZ - Ile w tym roku wydamy na święta? Jak zamierzamy je spędzić?

Na pomysł musicalu wpadły w połowie lat 80. siostry Miklaszewskie – Agata i Maryna. Napisane przez nie libretto trafiło do kompozytora Janusza Stokłosy i reżysera Janusza Józefowicza. Realizacją projektu udało się zainteresować przedsiębiorcę Wiktora Kubiaka, który zdecydował się sfinansować przedsięwzięcie. W castingu organizowanym w Polsce i w Czechach wzięło udział ponad 1000 osób. Prapremiera „Metra” odbyła się 31 stycznia 1991 roku w Teatrze Dramatycznym w Warszawie.

Fabuła musicalu rozgrywa się gdzieś między rzeczywistością a fikcją. Oto uliczni grajkowie, śpiewacy i tancerze wystawiają na podziemnych peronach metra spektakl dla pasażerów. Jego twórcą i animatorem jest Jan, dla którego metro jest domem, a underground – sposobem na życie. Spektakl budzi sensację, a młodzi artyści otrzymują propozycję pracy w komercyjnym teatrze. W ten sposób rodzi się opowieść o marzeniach i rozczarowaniach, o pasji i zdradzie, o młodzieńczych ideałach i władzy pieniądza, ale przede wszystkim o romantycznej miłości.

W ciągu trzydziestu lat od premiery, obsada musicalu zmieniała się wielokrotnie. To w „Metrze” debiutowały takie gwiazdy polskiej sceny, jak Edyta Górniak, Katarzyna Groniec, Natasza Urbańska czy nawet Doda. W sumie odbyło się ponad 950 przedstawień spektaklu, który obejrzało ponad milion osób. „Metro” pokazywano najpierw w Teatrze Dramatycznym, potem w Studio Buffo, aż wreszcie w największych polskich halach widowiskowych i na stadionach. Nie udała się tylko próba podbicia „Metrem” amerykańskiego Broadwayu.

Obecnie w przedstawieniu zobaczymy Nataszę Urbańską, Janusza Józefowicza, Kubę Józefowicza, Mariusza Czajkę, Artura Chamskiego, Jerzego Grzechnika, Natalię Srokocz i Magdę Dąbkowską. Spektakl trwa dwie godziny bez przerwy i odbędzie w warunkach istniejących obostrzeń sanitarnych, związanych z epidemią COVID-19.