Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Libiąż. Górnik wygrał pierwszy mecz w IV lidze piłkarskiej, w dodatku na wyjeździe

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Piłkarze Górnika Libiąż (żółto-czarne stroje) wygrali swój pierwszy jesienny mecz.
Piłkarze Górnika Libiąż (żółto-czarne stroje) wygrali swój pierwszy jesienny mecz. Fot. Jerzy Zaborski
Do 12. kolejki czekano w Libiążu na pierwsze zwycięstwo w grupie zachodniej IV ligi piłkarskiej. Górnik na wyjeździe okazał się lepszy od Michałowianki (3:2).

Młody libiąski zespół znacznie wcześniej mógł się pokusić o wygraną. Brakowało mu jedynie szczęścia. - Zawsze powtarzałem, że ci chłopcy w końcu dojrzeją do zwycięstwa – cieszy się Grzegorz Kmiecik, trener Górnika. - Powinno ich ono zmotywować do jeszcze cięższej pracy. Owszem, pozostajemy na dnie tabeli, ale - zanim runda się skończy – możemy się od niego odbić.

Libiążanie zagrali nieco inaczej, niż we wcześniejszych spotkaniach. - Dotąd zazwyczaj staraliśmy się bronić dostępu do własnej bramki, a na Michałowiance podeszliśmy pod rywali bardzo wysoko. Młodzież zagrała agresywnie i rywale nie bardzo mogli się na boisku odnaleźć. Być może gospodarze liczyli na łatwe zdobycze, ale trochę się zawiedli. To nam udało się zdobyć dwa gole, czym wypełniliśmy założenia taktyczne - podkreśla Kmiecik.

Po zmianie stron miejscowi jednak zdominowali sytuację na boisku. - Trudno, żeby było inaczej, skoro pierwsza połowa kosztowała chłopców wiele sił – uważa Grzegorz Kmiecik. - Nie poddali się do końca, a ich heroiczna postawa została nagrodzona.

Przed rokiem libiążanie zakończyli rundę jesienną z dorobkiem ośmiu punktów. Teraz mają o trzy mniej, a do końca pozostały jeszcze trzy kolejki. - Możemy poprawić ubiegłoroczny wynik, bo następni rywale pozostają w naszym zasięgu _– uważa Kmiecik. - _W najbliższej serii podejmiemy Sosnowiankę, potem czeka nas wyprawa do Makowa Podhalańskiego do wyprzedzającego nas Halniaka, a rundę kończymy u siebie z trzecią od końca Kalwarianką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska