Aby zachować nadzieję na włączenie się do walki o miejsce w czołowej czwórce, muszynianki mecz z innym zespołem na to liczącym musiały wygrać. Po porażce szanse są znacznie mniejsze.
W pierwszym secie muszynianki początkowo prowadziły (3:6), ale później warunki dyktowały pilanki. Szybko przejęły inicjatywę (10:7) i powiększały przewagę, która wynosiła już 7 "oczek" (17:10). W końcówce przyjezdne napędziły rywalkom trochę strachu, zbliżając się na dwa punkty (23:21, 24:22), ale więcej nie zdziałały.
Drugi set miał znacznie bardziej wyrównany przebieg. W końcówce muszynianki zmarnowały okazję na zwycięstwo. Prowadziły 2 "oczkami", lecz to nie wystarczyło. Od stanu 21:23 punkty zdobywały już tylko miejscowe. Kropkę nad i postawił asem serwisowym była zawodniczka ekipy z uzdrowiska - Karolina Różycka.
O trzecim secie siatkarki z Muszyny powinny jak najszybciej zapomnieć. Zostały zdeklasowane. Było 4:0, 9:1, 15:3, 22:8. Skończyło się porażką do 10.
MVP meczu została wybrana rozgrywająca Enei PTPS Dorota Wilk (w poprzednim sezonie występowała w Muszynie). Najwięcej punktów dla gospodyń zdobyła Dajana Bosković (22), a dla gości - Maja Savić (8).
Enea PTPS Piła - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 3:0 (25:22, 25:23, 25:10)
Enea PTPS: Wilk, Babicz, Bosković, Trnić, Stencel, Rożycka, Łysiak (libero) oraz Baran, Urban.
Polski Cukier Muszynianka: Radenković, Vociek, Savić, Śmieszek, Brzóska, Wójcik, Medyńska (libero) oraz Flakus, Bałdyga, Karakaszewa.