Przypomnijmy, że wobec takiego obrotu spraw istnieje również ryzyko braku możliwości terminowej realizacji inwestycji pod nazwą „Niskoemisyjny transport miejski w Limanowej”.
- Zatoka przystankowa znajduje się w granicy, a przystanek zlokalizowano na gruncie prywatnym. Nadzór budowlany stwierdził niezgodność budowy przystanku. Istnieje ryzyko nierozliczenia inwestycji, może nie działać system komputerowy, ale na tym się nie znam. Jeden przystanek kosztował ok. 50 tys. zł… - przekazał nam informator załączając stosowną mapkę. Mowa o działce 176/4 zlokalizowanej wzdłuż ul. Tarnowskiej.
Udało nam się skontaktować z burmistrzem Limanowej Władysławem Biedą. Jak zauważa samorządowiec, na ul. Tarnowskiej, w miejscu gdzie znajduje się wiata przystankowa jest wąski pas drogowy drogi DW965 i faktycznie częściowo wspomniana wiata położona jest na terenie prywatnym.
- W czasie ustawiania wiaty wiedzieliśmy o tym, że będzie ona częściowo na terenie prywatnym. Było to wcześniej ustalone z ówczesnym właścicielem i sprawa zakupu terenu miała być uregulowana w terminie późniejszym – wyjaśnia burmistrz Limanowej.
Niestety właściciel terenu zmarł, co spowodowało szereg komplikacji.
- Nastąpił niestety niekorzystny zbieg okoliczności, właściciel zmarł, a sprawy spadkowe były prowadzone bardzo długo, co uniemożliwiało uporządkowanie dotyczące kwestii nabycia tego terenu. Aktualnie ten stan prawny jest uregulowany, wiadomo kto jest właścicielem działki. Prowadzone będą rozmowy, by tę sprawę uregulować – dodaje burmistrz Władysław Bieda.
Postępowanie w tej sprawie ma prowadzić Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Limanowej. Z inspektorem Adamem Wiśniewskim nie udało nam się jednak skontaktować. W poniedziałek przebywał na urlopie.
Przedsięwzięcie pn. „Niskoemisyjny transport miejski w Limanowej” jest warte 14,3 mln zł. Miasto uzyskało dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.
W ramach inwestycji powstaje m.in. nowy dworzec. Jego budowa wystartowała w połowie lutego br. Ponadto już latem w 29 nowych wiatach przystankowych testowany był system informacji pasażerskiej. W wiatach wyposażonych m.in. w fotowoltaikę i monitoring pojawiły się m.in. próbne komunikaty o przebiegu kursów autobusowych. Władze Limanowej już kilkukrotnie planowały wystartować z kursami niskoemisyjnego transportu miejskiego, ale poszczególne terminy były przesuwane. Mówiło się choćby o końcówce pierwszego kwartału 2021 roku, następnie o czerwcu i wrześniu ub. roku. Start kursów już coraz bliżej. Za ich obsługę będzie odpowiadało pięć niskopodłogowych autobusów marki Iveco Crossway zakupionych jesienią 2020 roku za kwotę 5,1 mln zł. Od marca 2021 pojazdy były co jakiś czas odpalane, by nie zardzewiały.
- Limanowa z dawnych lat. Zobacz, jak kiedyś wyglądało miasto!
- Zespoły Regionalne Ziemi Limanowskiej. Barwne i roztańczone
- Pojawi się kolejna wieża w regionie. Już za siedem miesięcy „wyrośnie" na Skiełku
- Drewniana weranda zdobi Dwór Marsów w Limanowej
- Praca szuka ludzi w Limanowej i w powiecie limanowskim
- Wiejskie gospodynie spod Limanowej podbijają telewizyjne, show TVP!
Jak żyją Polacy w Katarze?
