Grzybobranie trwało ponoć dosłownie chwilkę. Jak tłumaczyła, na dłuższe chodzenie po lesie nie miała czasu. Wiadomo, domowe obowiązki. Nawet nie musiała specjalnie szukać, wystarczyło się tylko pochylić, a same wpadały w oko.
Śmieje się: dzień wcześniej byłam w lesie dosłownie sekundkę i przyniosła garść. Kolejnego dnia byłam już dwie sekundki - zbiór był większy. Gdyby została jeszcze chwilę, to pewnie byłoby ich znacznie więcej.
Czy pogoda będzie dalej taka łaskawa? Wedle synoptyków czeka nas deszczowa noc i taka sama niedziela. W poniedziałek - ochłodzenie. Na termometrach będzie około 6 stopni C. na wschodzie do prawie 10 na wybrzeżu. Po 13 listopada nastąpi spadek temperatury poniżej 10 stopni C. Od 20 listopada ma się zrobić naprawdę chłodno - w ciągu dnia zobaczymy zaledwie 4-5 stopni Celsjusza. Zacznie padać deszcz, deszcz ze śniegiem, a w rejonach południowych Polski - sam śnieg.
FLESZ - Zima 30-lecia w Polsce, zasypie nas śnieg
