Inwestycja za 1,1 mln zł
Podobnie jak inne klubowe drużyny, łyżwiarze figurowi, a także mieszkańcy, którzy uczęszczają na ślizgawki. Planowane jest zakończenie prac jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia, a więc 22 grudnia.
Inwestycję będzie realizować jedna z firm, które zgłosiły się do przetargu. To Gamak z Jastrzębia-Zdroju, która dostarczenie i montaż band wyceniła na 1 mln 163 tys. 334 zł.
Zgodnie z wytycznymi Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Comarch Cracovia została warunkowo dopuszczona do rozgrywek, pod warunkiem właśnie wymiany band do końca tego roku. I tak inauguracja została opóźniona, najpierw przez konieczność wymiany szyby z pleksi, a następnie prawidłowego wymalowania bulików na tafli.
Remont krakowskiego lodowiska zapowiadał we wpisie w mediach społecznościowych były prezes MKS Cracovia SSA Janusz Filipiak, działo się to 10 września, a więc przed wypadkiem, jakiemu uległ 30 września. Napisał wtedy:
Lodowisko Cracovii na Siedleckiego jest zdezelowane. Czynimy spore wysiłki, aby utrzymać je w stanie używalności. Ale jest dobra wiadomość. Mamy porozumienie z Miastem, że Gmina przeprowadzi remont lodowiska, w tym wymianę band. A także remont stadionu. Wtedy Comarch odkupi akcje Cracovii.
Remont jest, a akcje?
Miasto sfinansuje wymianę band. A czy Comarch kupi akcje? O tym zadecyduje Rada Miasta, która w środę ma zająć stanowisko w tej sprawie. Nowa oferta firmy opiewa na 21,2 miliona zł, poprzednia wynosiła niespełna 20 mln i została przez radnych odrzucona.
Wracając do lodowiska, to Comarch Cracovia rozegra na nim jeszcze ze starymi bandami - w piątek 24.11, godz. 18.30 z PZU Podhalem Nowy Targ, następnie 28. 11 o godz. 18.30 z GKS Tychy i 7.12 o 18.30 z JKH GKS Jastrzębie-Zdrój. Potem "Pasy" mają spotkanie wyjazdowe i ligowa przerwę. Do rozgrywek wrócą 3 stycznia o godz. 18.30 meczem z Zagłębiem Sosnowiec u siebie, już przy nowych bandach.
